Witaj… Tak zaczyna się chyba pisać prawda? Milczenie moje trwało zbyt długo, ale nie było spowodowane jakimiś tragediami czy niedomówieniami. U mnie dobrze, tylko znowu wiosna i lato trwały za krótko. I ludzie za szybko ubierają brązowe płaszcze , a ja jeszcze nie wyjęłam wszystkich letnich sukienek z szafy. Słyszałam, że Ty masz podobnie, a do tego ludzie za wiele zadają pytań, które powodują, że chcesz schować się jak żółw do swojej skorupy. Nie wiesz ostatnio co chcesz robić, a ludzie oczekują, że będziesz miała plan na całe swoje życie. Chociaż w końcu zaczęłaś rozwijać to co kochałaś od zawsze i to powoduje, że naprawdę czujesz się szczęśliwa. Jednak ludziom to nie wystarcza oni chcą rozpisany plan, a Ty nigdy w tym nie byłaś dobra. Pamiętaj jednak, że ludzie zawsze będą pytać i wymagać, ale niech ich oczekiwania nie spowodują, że na siłę będziesz chciała udowodnić wszystkim, że tworzenie planów to Twoja specjalność… Jesień nadchodzi i nie ma na to rady… Tymi słowami żegnam się z Tobą i pamiętaj nie przestawaj robić tego co sprawia ci tyle radości!
niby otwartość musi być, ale trzeba wiedzieć kiedy zamknąć drzwi tak mi się nasunęło
niby otwartość musi być, ale trzeba wiedzieć kiedy zamknąć drzwi
tak mi się nasunęło