Wierze w dobro i dlatego przeraża mnie, jaka masa ludzi nie widzi, że niektórym jest lepiej, a niektórym jest gorzej.
Czy masz lepiej, czy też gorzej nie mierz nigdy innych swoją miarą, mierz ich bez mierzenia.
Zbyt dużo ludzi myśli, że ich są tylko myśli i że na ich słowa zbyt mała inna głowa.
Proszę Was nie bądźcie idiotami, nie zajmujcie się stworzonymi już dawno zwrotami.
Myśląc, że wiecie najwięcej nie wiedząc niczego, nie wnosicie nic dobrego nie wiesz, zamilcz, lub ostatecznie zapytaj grzecznie, może zrobi się przytulniej i na sercu cieplej.
Wiem, że się znamy i nie znamy jednocześnie i wiem, że nic to nie da i niczego to nie zmienia.
Tak jak już wspominałem, będę naciągał zasady, czyniąc to, czego doczekać się nie mogę, na żądaną jesień i wiosnę. Piszę o tym i piszę, przyczyny i winnych nie znam, lecz się zarzekam, że gdy to nastąpi, to coś zmienić będę musiał.
Tak wiem, miałem wrócić do tej „Czarnej”, co Ciebie zna, lecz na razie niech będzie tak jak jest, nie chce mnie się po prostu tak po prostu jak po prostu może się nie chcieć.
A więc napisz mi, co tam słychać u Ciebie moja Droga znana mi nieznajomo.