Menu
Gildia Pióra na Patronite

\"Do Ciebie...\"

patusia14

Wiedziałam dużo wcześniej, że jesteś dla mnie ważny. Tyle razy tłumaczyłeś mi błędy jakie popełniałam. Dla Ciebie potrafiłam swe życie zmienić w jednej chwili... Nie wiem czemu, ale przy Tobie nigdy nie potrzebowałam niczego, ani nikogo więcej, aby czuć się szczęśliwa... Byłeś dla mnie wszystkim jeszcze zanim stałeś się ukochanym, uwielbiałam przy Tobie przebywać.

"Tamten dzień" wspominam ze łzami w oczach, bo teraz nic już mi więcej nie zostało...
Nasz związek nazwałeś "fikcją"! Dlaczego? Dlaczego tak uważasz? Dlaczego pozwoliłeś żebym teraz została sama?
Sama ze wspomnieniami, tętniącym sercem z miłości do Ciebie, z myślami o których wolałbyś nie wiedzieć...
Czas, który Ty pewnie uważasz za stracony mnie trzyma przy życiu... Pamiętam Twój zapach, dotyk i ciepło Twych rąk na moim ciele, pierwsze słowa: KOCHAM CIĘ, uśmiech i szczęśliwy wzrok, bicie serca-przyspieszony jego rytm. Tak bardzo chciałabym do tego powrócić...
Wtedy po mimo kłopotów wiedziałam, że mogę wszystko. Dawałeś mi siłę by żyć-nie myśleć o tym co złe. teraz nie mam ochoty na nic, jestem zmęczona totalnie wszystkim. Najchętniej bym zniknęła, ale nie na krótki czas lecz na zawsze! Nie wiem co zrobiłeś takiego, że tak Cię pokochałam...
Nienawidzę siebie!!! Gdybym nie wypowiedziała kilku pie*******ch słów to dalej miała bym prawo, ot tak się przytulić i poczuć się bezpieczna.
Próbowałam już chyba wszystkiego, abyś zrozumiał, że zrobię dużo tylko po to aby było inaczej. Ty ciągle uważasz, że się boisz, ale strach jest po to, aby go przezwyciężyć, a czasem też warto zaryzykować.
Wiem, że wiele jeszcze czujesz tylko nie rozumiem czemu chcesz uciec od tych uczuć? Czemu robisz wszystko, aby zapomnieć? Czemu nie pozwalasz się zbliżyć do siebie? Ja chciała bym być bliżej, ale wydaje mi się, że Ty tego nie chcesz. Chociaż zastanawiam się czy nie warto byłoby zaryzykować. Przecież nic więcej już nie mogę stracić!!!
Mam dość: udawania, że wszystko jest w porządku, zmian humorów z płaczu w histeryczny śmiech i odwrotnie!!! Nie rozumiem siebie, tego co się ze mną dzieje. Nie potrafię też ot tak zapomnieć kilku chwil spędzonych razem.
Najchętniej zakończyłabym wszystko...

2388 wyświetleń
44 teksty
0 obserwujących
  • rekontra

    26 May 2012, 00:28

    nigdy w życiu, to może być początek...,