Menu
Gildia Pióra na Patronite

Ubyło mi Ciebie...

Anvaine

Anvaine

To nie będzie całkiem typowe ułożenie słów. Ciężko będzie się też domyślić, co było pretekstem do właśnie takiego ustawienia myśli w równe rzędy zdań. Nikt nie odpowie: dlaczego, czy w jakim celu?

To dobrze, kiedy człowiek zawodzi nasze oczekiwania, kiedy nie odpowiada z góry powziętym wyobrażeniom. Typowość to koniec człowieka, to wyrok na niego. Jeżeli nie da się go podciągnąć pod żaden wzorzec, jeżeli nie jest typowy, to znaczy, że spełnia, co najmniej połowę wymagań, jakie się stawia człowiekowi. Jest panem samego siebie, zdobył już szczyptę nieśmiertelności.
- Borys Pasternak

Minęło już wiele dni przeplecionych wspólnymi rozmowami. Były miłe, wyniosłe, smutne, poważne, wesołe, długie, spokojne, krótkie, melancholijne, lekkie. Mówiły wiele, ale często niczego nie wyjaśniały, bo i nie było takiej potrzeby. Wiesz? Szczera rozmowa z bliską osobą jest stacją, na której wysiadamy z zatłoczonego pociągu, aby nabrać powietrza.

Nie łatwo jest ubrać myśli w słowa. Nie jest łatwo kiedy nie można przewidzieć gestu drugiego człowieka. Chciało by się być przy Tobie i czytać z oczu każdą najmniejszą reakcję, ale o tym wiesz. O tym też już pisaliśmy. Ale nadal nie wiem, czy poruszyłbyś się niespokojnie gdybym wspomniała o tym, że jest mi źle. Nie wiem, jak zaprzeczyłbyś mi na to, że niebo wcale nie jest zielone, a woda w morzu nie może być słodka. Mimo wszystko wiem, że jesteś i samo patrzenie w monitor mając świadomość o Twojej pozornej bliskości dodaje mi dziwnej otuchy i przepełnia nieopisaną pogodą ducha.

Bo jesteś.
Blisko. Daleko. Dla mnie. Dla innych. Dzisiaj. Jutro. Wczoraj. Sam. Wesoły. Smutny. Milczący. Słodki. Gorzki. Za rok. Za miesiąc. Wiosną. Jesienią. Gdy pada. I słońce. Bo gwiazdy na niebie. Bo kot zeskoczył z łóżka. W drzwiach. Na krześle. Po kolacji. Z rana. Z wieczora. Bo rozlane mleko. Bo telefon dzwoni . Gdy smutek w Twym sercu. Senny. Życzliwy. Kochany. Spokojny. Z kubkiem herbaty. W przejściu. Gdy siedzę i milczę. Gdy śpię nawet. Kiedy Ci smutno. Wesoło. Bo słońce na niebie. Bo deszcz zaczął padać. I śnieg nie topnieje. Bo nie wiesz, co powiedzieć. Byle kiedy. Po prostu. Z serca. Dla zabicia czasu. I nudy. Bo cisza i pustka. Bo zbyt wiele ludzi.

Nie ma drugiego człowieka takiego jak ty. Jesteś jedyny w swoim rodzaju i wyjątkowy, całkowicie oryginalny i niepowtarzalny. Nie wierzysz w to, ale naprawdę nie ma żadnego drugiego takiego jak ty. I żaden człowiek, którego kochasz, nie będzie już zwyczajnym człowiekiem. Jakaś osobliwa siła przyciągania promieniuje z niego. I ty zmieniasz się pod jego wpływem i on pod twoim. Jemu możesz nawet powiedzieć: "Dla mnie nie musisz być nieomylny, bez błędów ani doskonały, bo: Ja przecież Ciebie lubię!"
-Phil Bosmans

Nie pamiętam, o czym rozmawialiśmy za pierwszym razem. Czasem wydaje mi się, że po prostu milczeliśmy. Rozmowa nie zawsze jest dialogiem. Czasami jest ciszą.
Niemal codziennie kradnę Twój czas, a Ty zawsze go dla mnie znajdujesz. Czasem jest go mniej, czasem więcej. I martwisz się o mnie, kiedy nie musisz, ale ja chcę żebyś był szczęśliwy. Uśmiechnij się. Zrób to dla mnie. Udawaj, że zdobywasz świat. Łap chmury. Ciesz się z każdego poranka. Tańcz na ulicy w nawale wielkiej ulewy. Nie zwracaj uwagi na to, że dzwoni telefon, że musisz coś zrobić do pracy, że płynie czas... Bądź beztroski, choć przez jeden dzień.

Dla przeciwwagi wielu uciążliwości życia niebo ofiarowało człowiekowi trzy rzeczy: nadzieję, sen i śmiech.
- Immanuel Kant

Przyjacielu.

9083 wyświetlenia
108 tekstów
5 obserwujących
  • CzerwonaJakKrew

    31 October 2012, 21:59

    Pięknie….. Tak….. Szczerze i naturalnie…. Chyba zwyczajnie z serca…..

    Pozdrawiam,
    CzerwonaJakKrew

  • Anvaine

    30 October 2012, 23:28

    Dziękuję wam, z serca :)

  • obca...**

    30 October 2012, 22:55

    "Szczera rozmowa z bliską osobą jest stacją, na której wysiadamy z zatłoczonego pociągu, aby nabrać powietrza. "
    Aż brak mi słów...
    Po prostu idealne :)

  • Albert Jarus

    30 October 2012, 22:25

    coś cudownego...