Szanowny panie J Gubię się.. W słowach, które nie wiem czy do końca mają znaczenie.. W gestach, które mnie przytłaczają.. "Ty boisz się miłości" dowiedziałam się ostatnio od bardzo bliskiej mi osoby.. Boisz się chociaż jej bardzo pragniesz.. I wie pan co, była to prawda, tak bolesna prawda. W tym roku czuję się jak wojownik na bitwie, tylko ja jestem tym wojownikiem, który ciągle przegrywa.. Dostaję razy, ale się po nich podnoszę.. Wysłuchuję o szczęściu, a sama go nie zaznaję.. Doradzam ludziom w tematach, które są mi całkowicie obce, a oni słuchają i wierzą.. I chyba jestem w tym dobra, bo ludzie chętnie do mnie przychodzą.. Jednak nie ukrywam, że też bym chciała zostać wysłuchana.. Tak już do końca życia..