Menu
Gildia Pióra na Patronite

Listy ze słońca, cz.1.

alinka241x

Słońce moje...

Mam wrażenie, jakbym znał ciebie już od wielu lat .Jakbyś zrodziła się w moim sercu wraz z jego pierwszym uderzeniem. Jakbym właśnie twoje imię wypowiedział razem z pierwszym oddechem.
Czemu znikłaś mi gdzieś we mgle życia? Czemu przez tak wiele lat musiałem ciebie szukać? Zmarnowaliśmy wiele czasu. Zbyt wiele. Popatrz, kochana moja, ile dni radosnych, jak ten, uciekło nam między palcami? Ile razy słońce musiało wzejść i zajść bez naszego udziału? Na pewno było mu ciężko. Bo przecież to my jesteśmy słońcem. Ty wschodziłaś beze mnie przez setne poranki. Ja zachodziłem samotnie tysiącami wieczorów. I szukaliśmy siebie gdzieś w granatach nocnego nieba, gdzieś pomiędzy gwiazdami. Tylko księżyc był naszym przewodnikiem, tylko on zechciał oświetlać nam drogę. Tak kochana moja, to właśnie w jego blasku potrafiliśmy połączyć nasze spojrzenia. Ileż razy mogłyby dotknąć się nasze usta, gdybym tylko potrafił dotrzeć do nich wcześniej?

Tamtego dnia mgła zdawała się rzednąć. W jej delikatnej poświacie, którą stworzyły pierwsze promienie wschodzącego słońca, zobaczyłem cię po raz pierwszy. Stałaś samotnie, wpatrzona gdzieś w dal i byłem wtedy pewien, że twój wzrok sięga o wiele dalej niż horyzont miasta. Patrzyłaś na mnie, choć byłaś odwrócona do mnie plecami. Kiedy podszedłem do ciebie i znienacka objąłem cię ramionami, odwróciłaś się, a spojrzenie jakim mnie obdarowałaś sprawiło, że niebo spadło mi na głowę. Utonąłem bezpamiętnie w błękicie twoich oczu, pomieszanym ze srebrno-szarymi rozbłyskami. Myślę, że właśnie w tej chwili oboje zdaliśmy sobie sprawę, że należą do siebie nasze dłonie, nasze oczy, usta… Że w tobie bije moje serce, a we mnie twoje… W jednej chwili kielich uczuć zaczął wrzeć na skutek zmieszania ze sobą miłości, tęsknoty, żalu i rozpaczy. Nic więcej mi nie potrzeba prócz ciebie, jasnowłosa księżniczko, któraś zapaliła w mojej duszy nowy płomień nadziei. Myślę, że teraz wiesz już, że jesteś, że zawsze byłaś pierwsza i jedyna, że żyjesz we mnie, a ja oddycham dzięki temu, że ty oddychasz. Tylko dla ciebie, kochana moja, dla ciebie i dla nas wygram najtrudniejszą walkę w moim życiu.

Kocham Cię.

Twoje Słońce…

http://www.youtube.com/watch?v=mwzeESMsjrM

16 935 wyświetleń
143 teksty
58 obserwujących
Nikt jeszcze nie skomentował tego tekstu. Bądź pierwszy!