Menu
Gildia Pióra na Patronite

Do cząstek mnie

Ives

Ives

Patrzy na mnie swoimi jasnymi oczami. Na jej twarzy maluje się troska i coś jeszcze, bezwarunkowa miłość. Spokojnie oczekuję, aż z uśmiechem poda mi złotówkę na ulubionego batona. Z niechęcią siadam do książki, aby odrobić lekcje z matematyki, bo za plecami słyszę jej głos mówiący jak bardzo mi się to kiedyś przyda. Wybiegam na podwórek, ale wracam, bo biegnie za mną z dodatkową bluzą, abym się nie przeziębiła. Pozwala mi jechać na wycieczki szkolne i trzymając za rękę bezpiecznie odprowadza do autobusu. Tłumaczy wartościowość wszystkiego i wszystkich, każdego człowieka. Pozwala mi czesać siebie kiedy chcę poudawać fryzjerkę i czesze mnie gdy śpieszę się na dziewiątą do szkoły. Uśmiecha się każdego dnia mimo, że ma wiele zmartwień. Codziennie rano przygotowuje smaczne śniadania i podaje mi ulubioną przekąskę. Tłumaczy zasady panujące w ognisku domowym i na świecie. Dwoi się i troi, abym była szczęśliwa i stara spełnić się moje zachcianki. Chodzi ze mną na spacery, zabiera na działkę i ilustruje jak bardzo uwielbia kwiatki, roślinki. Wzdycha na moje kaprysy i wybacza. Każdego wieczoru kładzie do łóżka i czeka, aż zasnę. Podaje lekarstwa i powtarza, że oddałaby wszystko, aby móc zabrać ode mnie ból. Wspiera mnie w wyborach i decyzjach słuchając uważnie. Dzielnie gotuje dwa obiady, kiedy nie lubię pierwszej propozycji. Przytula i drapie po plecach. Przygotowuje moje ulubione ciasto. Prosi o pomoc, gdy jest jej potrzebna. Jest gotowa poświęcić niemal wszystko dla rodzinny. Ofiaruje nie oczekując niczego w zamian.
On też spogląda na mnie i pierwsze co przychodzi mi do głowy to jego ciche pogwizdywanie ulubionych piosenek. Proszę go o pomoc i nie odmawia, siada ze mną przy stole i rozwiązujemy zadania, których nie rozumiem do momentu, aż pojmę i będę mogła rozwiązać kolejne sama. Patrzę jak gra w karty, a po chwili dosiadam się i oboje gramy w wojnę. Przyglądam się jak neguje każde złe słowo na członka rodziny. Słyszę jak oglądając wiadomości denerwuje sie nie rozumiejąc kolejnych głupot rządu. Śmieje się z jego żartów. Podziwiam jak uparcie broni swojego zdania. Dziękuję za jego wyrozumiałość do mojej osoby i innych. Jest oparciem dla bliskich oraz darzy swoją wybrankę długoletnią, nieprzemijającą miłością.
Dlatego umiem kochać i troszczę się o najbliższych. Rozumiem wartość pieniądza i potrafię przełożyć rzeczy ważniejsze nad te mniej ważne. Mobilizuję się i z satysfakcją ukończyłam gimnazjum, liceum, a teraz kończę pierwszy rok studiów, bo wiem, że to kiedyś mi się przyda do życia. Ubieram się ciepło kiedy na podwórku jest prawdziwy chłód, bo wiem ile warte jest dla kogoś i samej mnie moje zdrowie. Posiadam współczucie i nie lubię patrzeć na cierpienie. Staram się być oparciem, dla tych których kocham i zawsze pomagać. Umiem znaleźć kompromis. Dlatego dziś podróżuję bezpiecznie mając w głowie, że to priorytet. Doceniam każdą głupotę, cieszę się z małych rzeczy i nie czynię jednego lepszym od drugiego. Potrafię bawić się z dziećmi i kiedy mogę czeszę swoją chrześniaczkę w końskie kuce i warkocze. Staram się być silna i uśmiecham się codziennie, niezależnie od tego ile zmartwień stoi za moimi plecami. Podzielę się posiłkiem z drugą osobą. Pragnę zbudować szczęśliwą rodzinę. Dla najbliższych i ich szczęścia jestem w stanie wiele zrobić. Cieszę się otaczającą nas przyrodą oraz ja szanuję. Potrafię wybaczać. Nie boję się prosić o pomoc kiedy sama nie daję sobie rady. Rodzinna jest dla mnie najważniejszą wartością. Znam bezinteresowność w dzisiejszych czasach i sama się nią kieruję. Cicho podśpiewuje sobie przy różnych czynnościach. Zacięcie dążę do zrozumienia rzeczy, których nie potrafię pojąć w pierwszej chwili. Staram się być uczciwa i nie oszukiwać. Bronię bliskich i nie pozwalam powiedzieć złego słowa na nich. Każdego dnia oglądam wiadomości i śledzę sytuację w Polsce i na świecie. Jestem radosna i lubię rozbawiać osoby przebywające ze mną. Mam własne zdanie. Jestem wyrozumiała dla każdej osoby oraz poznałam jedną, jedyną miłość do końca życia.

Wychowaliście mnie, daliście dach nad głową i dom, prawdziwy dom. Nie jestem idealna, mam wiele wad, ale dzięki Wam, dzisiaj jestem sobą. A najważniejsze jest to, że jestem z tego dumna, bo wiem, że Wy jesteście moją częścią. Nigdy nie zdołam się Wam odwdzięczyć za te nieświadome nauki. Pokazaliście mi jakimi jesteście ludźmi i zrobiliście dla mnie najlepszą rzecz na świecie. Dziś wiem jak żyć, aby byś szczęśliwa i spełniona. Dziękuję drodzy dziadkowie.

Wasza wnuczka.

243 wyświetlenia
6 tekstów
0 obserwujących
  • fyrfle

    26 April 2017, 14:29

    Piękny, mądry , a jednak jest początkiem... Fiszka.