Moja Droga

Ostatnio było u Ciebie lepiej, tak nawet cieplej.
I już nawet przestałaś chronić się ciepłymi słowami i uczynkami, które by Ciebie trochę ogrzały, bo On dawał Ci poczucie tego chwilowego ciepła..
I nawet zaczęłaś patrzeć pozytywniej na przyszłość, chodź bardzo rzadko wybiegasz myślami w przód, bo to przecież bez sensu..
Jednak kiedy On sprawiał, że tak zaczęło być Ci ciepło na sercu i przyszłość wydawała się być jakaś taka bardziej spokojna...
Może nawet z nim...
To wtedy nagle znikąd przyszedł przymrozek, który Ciebie zmroził, tak, że na nowo musiałaś ubrać się w swoją własną ochronną odzież, która troszeczkę ochroni Ciebie przed zimnem..
I znowu poczułaś jak kruche są te Twoje plany...
Wiem, że nie jest Ci łatwo, bo wszyscy wokół układają sobie życie..
Są otuleni ciepłem tej wyjątkowej dla siebie osoby..
Jednak pamiętaj wokół Ciebie jest tak wiele osób, które dają Ci to ciepło..
Tylko Ty czasami za bardzo się skupiasz na osobach, które niekoniecznie warte są tej uwagi..
Jednak odnośnie niego się nie przejmuje..
On wart jest Twojej uwagi..
Nie odrzucaj jego ciepła i troski..
Tylko daj trochę czasu sobie i jemu...
I wiem, że to jest ciężkie, ale uwierz mi czas jest często lekarstwem na wszystko..
Wysyłam Ci wiele ciepła w tym zimowym poranku.