Nowy rok tuż tuż.Ludzie godziny odliczają do nowego roku, gdy ja rownolegle w swym małym pokoju wyliczam straty i żale.
Nie cieszę się do rozpuku , nie cieszę się nawet jednym westchnieniem , uśmiechem..

Wstyd się przyznać , ze brak mi Ciebie.
Siedzisz pewnie w swym domu w tym samym co ja szarym mieście , szykując się na szampańską zabawę niczego nie świadom jak wtedy gdy przeszczęśliwa parzyłam Ci pierwszą herbatę.