Menu
Gildia Pióra na Patronite

" Mój Miły " XLIII

02.05.2020

Mój Miły,
Mój Jedyny!

Wczoraj rankiem, dziś popołudniem biorę się za pisanie listu. Kiedyś myślałam, by informować Cię o tej samej porze. Co, kiedy i jak czas wykorzystuję. Teraz po burzy, przed obiadem, Anioł Troski przysypia. Mam czas dla Siebie. Tyle spraw niedokończonych. Majówka, godzina jedenasta dwadzieścia, pierwsza w tym roku majowa burza przeszła koło domu. Nie lubimy burzy. Wiem, że jest potrzebna, ale wolę ( wolimy) jak gdzieś obok przechodzi. O co, po co, na co - ten cały hałas? Uśmiecham się teraz. Już po burzy, jedno zdjęcie chciałam zrobić, zrobiłam, słabe - nie wyszło. Zielono mi, patrzę przez okno, oczy błękitem i nadzieją wypełniam. Tyle pięknych liści dostrzegam. Myślę o Tobie. Jak Ty czas spędzasz? Czy już pracujesz? Chwila dla mnie, biorę szkicownik i pomyślałam sobie, że zacznę się doskonalić. Portret Twój będzie idealny. Czytam o kanonie postaci. Tak na dzisiaj...Wiesz, że najbliższy naszym czasom jest kanon postaci narysowany przez Leonarda da Vinci około 1490 roku, zwany człowiekiem witruwiańskim lub homo qudratus - człowiek kwadratowy? Ja i obce języki - łaciny próbuję, ciekawe ile błędów popełniłam? Starałam się napisać poprawnie. Wracając do rysowania...
Małego manekina mam - będę tworzyć.
Coś na miarę Leonarda - taki żart.
Słońce w tej chwili do okien zagląda, osuszając łzy, które spadły przed paroma chwilami. Może reszta dnia będzie spokojniejsza dla Nas. Tobie życzę: mało pracy, wiatru z nadzieją, że list szybko dotrze do Ciebie i błękitu, który niesie ukojenie. Takie mam małe marzenie, niech Ci się spełnia. Ślę moc ciepłych pozdrowień, uśmiech radosny z moich stron. Tęsknię...nie lubię się powtarzać.

Czekoladowa Wenus
Dzisiaj na miarę Leonarda da Vinci.

43/366

281 727 wyświetleń
2733 teksty
35 obserwujących
Nikt jeszcze nie skomentował tego tekstu. Bądź pierwszy!