" Mój Miły " XLV

04.05.2020

Mój Miły,
Mój Jedyny!

Sięgając pamięcią wstecz, nie wiem czy wiesz...może pamiętasz, kiedy to było? Kiedy coś się we mnie - w nas zmieniło? Dźwięk w komputerze - magiczny klik - Masz wiadomość. Ten stan trwa do dziś. Teraz może tylko...jeszcze szybsze bicie serca wywołuje, może troszkę bardziej serce wariuje. Problemy kardiologiczne jak nic - pisane są mi. Mój życiorys wzbogacony, o kolejne doświadczenie, cudowne serca drżenie. Zmieniłeś serca mego rytm, nie od dziś. Jak Ci to powiedzieć mam. Uwielbiam ten stan. Podniecenie, zaciekawienie, rumieniec na policzku -( zamiast różu )- choć wiosen sporo mam, rumieńcem oblewam się cały czas....ohhhh i ahhhh ... cała ja.
Czekam i tęsknię, wpatrując się w zegarek, na swoje ręce, na książkę z której nic nie rozumiem i znowu tęsknię. Słońce wschodzi i zachodzi - nic mnie to nie obchodzi - w tyle głowy Ty.
Może, Ty... rozumiesz ten stan?
Czytam książkę i nic nie rozumiem. W książce Ty się znajdujesz... Odpocząć muszę - to pewne.
Jak żyć - kiedy w tyle głowy tylko Ty?
Kiedy chodzi o Ciebie - umieram. I gdzieś w tle słowa piosenki ... pozwól mi utonąć w srebrzystej toni swych oczu. Znajdź dla nas lepszy świat, gdzie nie będziemy się niczego bać. Nowy Świat... Nasz raj na ziemi - przecież jesteśmy dla siebie stworzeni.
...
Dzisiaj wyjątkowy dzień...
Wiersz popełniony w 'erotyk' zamieniony.
Z myślą o Tobie... Tak cały czas to robię.
Cały czas myślę. Kiedyś Cię wyśnię....
Mój maj kochany w najpiękniejsze kolory ubrany. Niezapominajek czas, konwalia niewinność w nas? Bez...a bez mówi o tym, że bez Nas świat nie byłby taki kolorowy...

Pozdrawiam Cię serdecznie Mój Miły...
Spokojnej nocy Ci życzę w tej chwili.

45/366