Menu
Gildia Pióra na Patronite

" Mój Miły " XL

29.04.2020

Mój Miły,
Mój Jedyny!

Rozpoczynam kolejny dzień, po ciężkiej nocy. Anioł Troski boi się deszczu. Deszcz tak oczekiwany, wreszcie nadszedł. Delikatne kryształki stukają o parapet. Roztrzaskując się na tysiąc cząsteczek, w efektowny sposób. Wiatr je strąca spadają na ziemię, ustępując miejsca kolejnym. Małe iskierki, drobne radości poranka, deszcz zbawienny, tak jak łzy oczyszcza. Kolejny poranek, który witam bez Ciebie.
Ptaki dają wesoły koncert, deszcz im pięknie melodię nuci, a wiatr mu pomaga. Drzewa liśćmi nadziei przyodziane, szelestem swoim dają ukojenie zmysłom zmęczonym. Słucham, uszy balsamuję dźwiękami natury. Staram się wyciszyć.
Kawa, zaparzyłam właśnie i zasiadam do pisania listu do Ciebie. Jej aromat wypełnia pokój, zapalam świeczkę. Niech rozproszy blady świt, nadając mu złocisty blask, tak jak lubię. Myślę o Tobie.
Tęsknię, tak beznadziejnie, czekając aż mi przejdzie, biorę kolejny łyk kawy. Chciałabym w trudach swojego życia, zaznać odrobinę spokoju. Nawet w tej kwestii dużego wyboru nie mam. Zapanować nad chaosem - Geniusz to potrafi. Ten u Góry, z którym się kłócę, no dobrze, nie kłóce, tylko prowadzę monolog - czasem. Nie daje mi jasnych odpowiedzi. Stawia przede mną, cudowne Osoby, które w piękny sposób, potrafią informować, o swoich uczuciach. Szkoda, że ja tak nie potrafię. Może w drugiej połowie życia, zgłębiając wiedzę - dojdę do perfekcji?
Wiele lekcji przede mną. Każdy dzień - nauczycielem. Każda napotkana Osoba Mistrzem - uczy mnie. Z pokorą przyjmuję wiedzę. Jestem wdzięczna za dobro, które otrzymuję. W domowym zaciszu, kiedy Anioł Troski śpi. A w modlitwie pragnień Ty. Staram się racjonalnie patrzeć na Świat, na Nas? Tęsknota we mnie.
Ten u Góry -
On ma wszystko przemyślane. Ja w swej małości, zdaję się na niego - wierzę.
Wierzę, że dla równowagi ma coś dobrego dla mnie. Jeszcze moja świeczka nie gaśnie. Jeszcze jestem, staram się pięknem wypełnić ten czas.

Tego listu nie wyślę.
Błędami obarczony, nie dojdzie w Twoje strony. Teraz jeszcze pytanie się rodzi we mnie. Czy uczucie może być błędem?
Jeżeli egoizm mną kieruje?
Zdrowy egoizm to nie grzech, ale...hmmmm jeżeli on jest chory?
To źle...rozważam różne opcje.
Słabo się czuję.

Chcę wierzyć, że spokojny miałeś sen i dużo piękniej ode mnie rozpoczynasz swój dzień. Niech uśmiech będzie Ci towarzyszył w każdej minucie dnia. Serce spokojem wypełnione zerknie w moją stronę.
Pozdrawiam serdecznie.

Czekoladowa Wenus

40/366

281 723 wyświetlenia
2733 teksty
35 obserwujących
Nikt jeszcze nie skomentował tego tekstu. Bądź pierwszy!