Menu
Gildia Pióra na Patronite

" Mój Miły " LXX

17.06.2020

Mój Miły,
Mój Jedyny!

Dzisiaj, przywitałam kolejny wschód słońca - sama, pojawiła się we mnie myśl gorąca. Nie powinna, a jednak, po dłuższym zastanowieniu może powinna pojawić się wcześniej?
- Nie wiem.
Rozmawiam z Aniołami, dostaję odpowiedzi. Każdą rzecz, którą człowiek jest w stanie ogarnąć myślą, jest też w stanie wprowadzić w czyn. Nie od dzisiaj wiem, że nasze myśli mają ogromną moc twórczą. Niczym słowa modlitwy. Musimy uważać na swoje myśli, mogą się zmaterializować w dobrej, jak i złej postaci. Rozpoczęłam kolejny dzień, zachwycając się ciepłym słońcem. Myślą o Tobie tradycyjnie, liczę na to, że kiedyś to się zmieni....myśli staną się dotykiem, lirycznymi poezjami się staniemy.
Teraz jeszcze myśli marzną czerwcowym czasem, a nie powinny, temperatura w plusie. Nasze nieśmiałe marzenia, czekają spełnienia. Robię sobie chwilę przerwy w pisaniu listu do Ciebie, biorę łyk kawy, dzisiaj orzechowy smak czuję wyraźniej. Powieki moje opadają dziwnie, jak kurtyna po spektaklu. Wsłuchuję się w ptasi koncert niesiony na skrzydłach wiatru, anielskie dźwięki, smakują orzechem. Zastanawiam się...czy też je słyszysz? Spokój wypełnia mnie, tylko serce dziwnie pracuje. Nie martwię się, nie przejmuję. Odchoruję swoje i wszystko będzie dobrze w moim świecie.
Storczyk, ten uśpiony przez lata, kwitnie dla mnie, jest nadzieja - mojego odrodzenia też. Cieszę się, pierwszy biały kwiat, delikatnie się otwiera, (nie)winny uśmiech rośliny, czekałam tej chwili kilka lat, nowe miejsce, lepszy świat mu stworzyłam, więc chyba błędu nie popełniłam. Patrzę na białe jak płatki śniegu skrzydła Anioła, stoi na półce i uśmiecha się do mnie porozumiewawczo, być może to jego sprawka, że wszystko kwitnie?
Niech się pięknie dzieje, niech radość wypełnia serca, wstępuje w nie nadzieja.
Ja, Ci Mój Miły ślę ciepłe pozdrowienia.
Pięknego dnia, spokojem wypełnionego, serca bijącego, uśmiechu szczerego i wszystkiego najlepszego.
Do koperty wkładam, słońca promienie, ptasi śpiew, uśmiech swój też i chyba nic więcej nie zmieści się.

Czekoladowa Wenus

70/366

281 864 wyświetlenia
2734 teksty
35 obserwujących
Nikt jeszcze nie skomentował tego tekstu. Bądź pierwszy!