" Mój Miły " XI

29.03.2020

Mój Miły
Mój Jedyny!

Długo się zastanawiałam, co Ci napisać.
Bijąc się z myślami, odpowiadając na wiadomości, rozmawiając z ludźmi, pisząc, czytając...taka proza życia. Mój dzień dobiega końca. Dzisiaj brakowało u mnie słońca, niebo granatowe, chmury deszczowe, myśl moja miedzy kroplami obitymi o szybę, spłynęła delikatnie. Była to ciepła myśl do Ciebie.
Całkiem możliwe, że była za ciepła - wyparowała.
Uśmiecham się - w pamięci mam ją cały czas.
Ciekawe czy złość Ci przeszła?
Czy słońca choć trochę miałeś? Czy o mnie myślałes ?
Teraz pod osłoną nocy piszę.
Mój Anioł Troski - śpi.
Oczy ma delikatnie przymknięte, buzię otwartą - brakuje jej tchu, powietrze tak potrzebne, nie chce dać się wtłoczyć przez nos. Każdej nocy z duszą na ramieniu ją obserwuję. Czując jak uchodzi z niej energia. Smutek we mnie.
Na powiedzenie ...do zobaczenia...nie jestem gotowa.
Za dużo myślę, może Cię to zmęczyć. Na noc nie będę już dręczyć siebie i Twoich myśli.
Niech coś fajnego Ci się przyśni.
Śpij spokojnie Mój Miły i myśl o mnie.
Czekam za wiadomością od Ciebie.

11/366