Listy do S.
Kochana S!
W natłoku wydarzeń nie mam czasu nawet na rozmowy z Tobą a co dopiero listy ale mam nadzieje, ze to rozumiesz...
Dużo się dzieje ostatnio w moim życiu.
Widzisz Maleńka czasem jest tak, że nie chcesz kochać,boisz się bo wiesz jak to boli. Kolejny raz dać się rozerwać na kawałki? Po co niby? Masz w sobie pustkę i nawet za bardzo Ci to nie przeszkadza. Może nie jest fajnie ale nie boli. I wtedy znajduje się ktoś kto chce tą pustkę zapełnić, ktoś kto też cierpiał, kogo bolało ale ma na tyle siły, żeby jeszcze raz spróbować. Ktoś kto powoli, element po elemencie składa Cię w całość, choć myślałaś że tych drobinek nikt nie sklei. Powoli ale sukcesywnie odbudowuje Twój świat, całą Ciebie. I dzięki tej osobie znów zaczynasz być człowiekiem z całą gamą uczuć i emocji. Znów wiesz co to szczęście, radość. I wreszcie jest dobrze. Nie zaangażowałaś się na tyle, żeby bardzo bolało ale nie ma już gruzów pod fasadą tylko Ty. I ten ktoś pokazuje Ci nagle jak ważna dla niego jesteś! Niby miało być jak wcześniej, tylko koledzy, przecież tak się umawialiście! Mechanizm obronny działa, nie chcesz znów się w to bawić i nie zważając na to jaki obraz Ciebie powstanie mówisz nie! Myślenie do 3 w nocy nic nie dało. I teraz najlepsze Siostrzyczko. Wyobraź sobie, że ten ktoś mówi Ci, że ok że rozumie tylko, ze nie da rady tak funkcjonować dalej. Być obok Ciebie ale nie z Tobą. Od tej pory wasza relacja nie będzie już taka sama. I nagle zdajesz sobie sprawę jak ważny dla Ciebie jest, że nie wyobrażasz sobie codzienności bez niego. I uświadamiasz, że dawno przestałaś go traktować ino jak kolegę. Przypominasz sobie swoje reakcje jak ktoś go bajerował, jak to do kogoś innego się uśmiechał... Wizja codzienności bez niego jest zbyt straszna, żeby na nią dobrowolnie przystać mimo, ze dalej się boisz więc próbujesz...
Niby fajnie, już jesteś cała poskładana, jesteś szczęśliwa ale dalej niepewna.
Zastanawiasz się czy na pewno dobrze robisz.
I zobacz Kochana, nagle okazuje się, że kochasz kogoś mocniej niż myślałaś, że potrafisz kochać, że ten ktoś jest więcej niż częścią Twojego świata-on jest Twoim światem! Jesteś tak szczęśliwa jak chyba nikt inny na świecie! Masz co do tej osoby pewność większą niż do siebie samej. Pustka, którą w sobie miałaś wypełniona jest po brzegi miłością, szczęściem, zaufaniem...
I choć czasem nie jest tak kolorowo jakbyś chciała, mimo że są kłótnie, nieporozumienia, wiesz że jesteś z odpowiednią osobą, która czuje do Ciebie o samo co Ty do niej. Osobą dla której jesteś najważniejsza, która chce z Tobą budować, ..A teraz postaw mnie na swoim miejscu a zobaczysz co się działo u mnie ostatnio i co czułam i nadal czuję.Oddałam całą siebie, swoje serce, dusze, ciało tej osobie. Stałam się bezbronna a jednocześnie tak silna jak nigdy wcześniej! Bo wiem, że to odpowiednia osoba. W zamian dostałam Jego w całości- serce, dusze, ciało... Teraz mamy siebie i nie ma rzeczy, która nas mogłaby pokonać, bo razem jesteśmy silniejsi niż osobno....
Rozumiesz Maleńka co chciałam Ci przekazać prawda?
Kocham Cię Siostrzyczko!
Wspieraj mnie mimo, że pewnie nie uważasz wszystkiego co robię za słuszne...!
