Kochana, Bo Ty właśnie taka jesteś.. Starasz się i wkładasz wszystkie swoje siły w relację z kimś kto dla Ciebie stał się częścią życia. Chociaż jesteś już uważniejsza, na początku ważysz słowa i starasz się nie przywiązać.. Jednak po czasie, po czasie myślisz, że już możesz i coś się w Tobie przełamuje. Myślisz o tej osobie i się martwisz jeśli cisza jest zbyt długa... Bo przecież dla Ciebie cisza jest zbyt boląca. Ty nie lubisz jak ktoś nagle Ciebie pominie, a kiedy poświęcał Ci tyle uwagi.. Myślisz o tym, co zrobiłaś nie tak. Gdzie popełniłaś błąd i siebie obwiniasz. Widzisz w sobie same błędy i niedoskonałości. I myślisz, że nigdy nie będziesz dla nikogo dobra. Zbyt szybko ktoś staje się dla Ciebie ważny.. I bardzo często mówisz, że musisz odpuścić, ale jednak .. Jednak Twoje serce zbyt szybko ufa. I potem cierpisz. I boli Cię to wszystko. I chciałabym dać Ci radę, co masz robić, ale wiem, że z sercem nie wygrasz. Powiem Ci tylko coś co nie do końca Ci się spodoba. Na wszystko przyjdzie czas. Zobaczysz, jeszcze będzie pięknie, mniej deszczowo i jesiennie. Jeszcze ktoś cię przytuli i zaopiekuje. I to on będzie się starał o Ciebie. A Ty o niego, ale nie będzie to tylko relacja jednostronna. Zobaczysz jeszcze pojawi się słońce, które ogrzeje Twoje serce.