{ Ja pierniczę, jaki tytuł, czas na leczenie, leczenia nadszedł czas }
Witaj moja znana mi nieznajoma. Napisz proszę, co tam u Ciebie słychać?
Wiesz, co ja też wierze w los no i sny. Sny, jako przepowiednie tego, co los planuje Nam zgotować. Musisz mi kiedyś opowiedzieć, jak tam było z Tobą jak tam byłaś tam u Niej, a ja cię jeszcze nie znałem. Bo widzisz jak ja Cię poznałem Moja znana mi nieznajomo, to od razu o tym rozmawialiśmy jak to było jak ja u Niej byłem. No nie ma się, czego wstydzić ja wszystko zrozumieć potrafię no, a jak nie zrozumiem to przynajmniej uznam to za prawdę i tak czy inaczej będzie wesoło, a i cisza nam doskwierać nie będzie.
Ostatnio musiałem gdzieś być, a że to gdzieś daleko, to chciałem autobusem chciałem pojechać, lecz autobus jak to zwykle uciekł mi a raczej to ja nie przyszedłem na czas, bo jak ja jestem na czas to autobus się spóźnia, lecz ja nie o tym. Wiesz jak już szedłem pieszo na miejsce, w to miejsce gdzie miałem być to zauważyłem coś ładnego coś, co udowadnia, że ludziom pamięć o tamtych dawnych dniach nie jest obojętna. Bardzo mnie to rozbawiło i uwierzyłem, w ludzkość, lecz na krótko, bo wieczorem włączyłem serwis informacyjny i ogarnęła mnie złość.
Tak czy inaczej musisz mi opowiedzieć, czy Ty też miałaś takie przeżycia? I napisz o tym, jak tam było z Tobą jak tam byłaś tam u Niej, a ja Cię jeszcze nie znałem? KONIECZNIE!
A więc napisz mi, co tam słychać u Ciebie moja Droga znana mi nieznajomo.
Pozdrawiam serdecznie i wysyłam całusa.
PS: To jak znasz tego chłopaka, co siedział obok Ciebie? I czy było warto iść na to widowisko?