List otwarty

Informuję osoby zainteresowane, iż zmieniłem profil z falco na falco2.

Wracam na zupełnie innych zasadach, stare wyszły mi bokiem.
I nie piszę tego jako ofiara. Zdaję sobie sprawę, że sam tworzyłem klimat, od którego rzygać się chce. Z kilkoma "poetkami" wypaczyliśmy ideę portalu z literackiego na pościelowy (z chęcią zamieszkania ze mną włącznie!) Z innymi uczestnikami, szczególnie przewrażliwionymi na swoim punkcie, wdawałem się w chore dyskusje, wyimaginowane intrygi i niepotrzebne komentarze.
Virtual potrafi z człowieka uczynić bydlaka! Okazało się, że wedle znanego przysłowia: Wejdź między wrony, a zakraczesz jak i one.

Chciałbym jednocześnie podkreślić to, iż mam i zawsze miałem ogromny szacunek dla osób, które publikując swoje Wypocinki -komentują tylko twórczość, bez złych intencji, nie wdając się w osobiste wycieczki. Temu teraz sam będę działał jedynie wedle zasady:
Twoje prywatne życie mnie nie interesuje,
Twoje powiązania również.
Nic o Tobie nie wiem i nie chcę nic wiedzieć
bo mnie to nie obchodzi.
I tak niech zostanie. Amen.

A WSZYSTKIE wiersze, myśli a przede wszystkim EROTYKI,
które do tej pory napisałem i napiszę, dedykuję WYŁĄCZNIE mojej Żonie.