Listy nie mają tytułów.
Drogi przyjacielu,
Piszący dzielą się na tych jacy pragną i potrafią.
Zestawiamy talent z ciężka praca.
W obu przypadkach można coś osiągnąć; jednak bez talentu wiersze nie niosą się echem ludowej pieśni, opowiadania nie stają się legendą a usta... Obce usta nie szepczą wersów po wersie, frazy po frazie, literki po literce... Na dobranoc: swoim kochankom, matkom, dzieciom, odchodzącej miłości.
Pragnący, zaprzedać swoją duszę, zawsze odnajdzie problem w poruszeniu świata; zwłaszcza jeśli brak mu...
wyobraźni,
wiedzy,
czasu.
Nie próbuj więc sięgać gwiazd, skoro chmury są za blisko.
Najpierw trzeba otworzyć okna lub zasklepiające okna, okiennice.
Pamiętaj,
talent to porównania do kogoś lub czegoś,
to pytania i wskazywanie palcem, słowa po słowie, tytułu po tytule, emblematu po emblemacie, komentarza, artykułu, wywiadu, koszyka z jabłkami barwionymi czerwienią zazdrości.
Tylko...
czy pamiętasz, by zapytać:
Ile pracy trzeba temu poświęcić? Ile nieprzespanych nocy mieć za sobą? Ile enegrii dodać do polemiki z wydawcą? Ile zapału, by zrobić to bez pośredników? Ile problemów pojawia się wraz z korektą? Ile czasu trzeba sobie odmawiać? Ile godzin stracić, dni zapomnieć, chwil przekreślić?
a,
Jak się czujesz?
Prozaicznie, ubarwić dopiskiem: Jako sprzedający się, Autor!*
Istotnie,
mając talent można stać się Kimś!
Na ten przykład można stać się... Rzeźbiarzem. Poetą. Pisarzem. Malarzem. Muzykiem. Tancerzem. Akrobatą.
Głuptasie...
zapominasz tylko, że bez R.P.P.M.M.T.A też jesteś artystą?
PS. *Chyba przez to nie możemy już wychodzić razem na herbatę.
Nie rozbieraj innych nazbyt często. Nie powielaj głośno wypowiadanych słów. Nie staraj się sięgać poza szarość chmur jeśli nie masz wystarczająco wysoko wzniesionych dłoni. Najpierw opatul się przyziemnością...
Mało kto potrafi prawdziwie o niej pisać.
Twoja,
chciałbyś.
7 November 2015, 12:14
Masz pene prawo do takiego wyboru; nadal mnie to ciekawi, ale nie będę już dociekać.
Za szczerość i opinię - dziękuję.
6 November 2015, 20:44
Gdybym po raz pierwszy musiała zobaczyć to wszystko i zrozumieć, sądzę że zabrakłoby mi dnia i emocji.
Musiałabym być tam więcej niż raz,
więcej niż dwa razy...
Trzy?
Mogłoby wystarczyć?6 November 2015, 20:36
Polecam serdecznie, popatrzeć na ludzi tamtymi ścieżkami spacerujących, na unikalność położenia tego miejsca (pomiędzy stadionem Cracovi i Wisły), geniusz samego zaprojektowania, a na koniec spojrzeć w oczy naszym Geniuszom! Bezcenne, o Miasto Królów! Tęsknie.
6 November 2015, 20:24
Shulag,
źle odbierasz moje podejście i chyba formę pisania również. Do tego jednak nie moge się odnieść w żaden sposób. Ocena jest jedna, jak upodobanie.
Właściwie dałeś mi uśmiech przy stwierdzeniu "Wilczek. Dla mnie ten tekst jest za dokładny i dlatego go nie lubię. (...) Nie lubię, gdy wszystko, aż kipi od formy itd., dlatego rzadko do Ciebie zaglądam. "- Śmieje się, bo chwilę przedtem poprawiałam błędy,
ja na nawet herbatę piję przez "ch"
;)Nie wiem czy powinnam [...]
6 November 2015, 19:41
Poddaje się! Czyli zwyczajnie zabrałeś tu głos, tylko dlatego, że Wiceeq' skrytykowała Twój tekst?! Masz świadomość jak głupie i żałosne ( koniec z polityczną poprawnością) to jest? Nie! Nawet nie chcę wiedzieć. Coś jeszcze to priv!
P.S. Jeszcze raz przepraszam.
6 November 2015, 16:50
Pozdrawiam Cię serdecznie jeżeli uważasz, że ten tekst jest "bardzo pod FORMĘ, pod dokładność". Co zabawniejsze właśnie pod tym 'listem' (taka ironia) przyjdzie mi to napisać. Nie ważne ile masz talentu, bez wiedzy wciąż wzbudzał będziesz jedynie śmiech. Tu kończę ze szczerymi przeprosinami Nic Nie Warte Przekleństwo za śmiecenie Ci pod utworem.
6 November 2015, 15:45
Przeczytałem w życiu kilka książek Kinga głównie w okresie chłopieniectwa, jak każdemu Wielbicielowi tego autora serdecznie polecę Ci "Pamiętnik rzemieślnika" gdzie wyraźnie widać jego własny stosunek do swojej twórczości.