Do Ciebie Ostatnio nie potrafię ułożyć właściwych słów. Zatrzymują się one w połowie i się od siebie oddzielają. Oddzielają niepoprawnie. Chciałam z nich stworzyć coś pięknego, coś dla Ciebie odpowiedniego, jednak musisz mi wybaczyć nawet te słowa ostatnio przechodzą kryzys. Łączą się z niewłaściwymi słowami i tworzą niedopasowaną parę. Czasami ludzie mnie pytają jak to jestem pomiędzy nami? A ja nie potrafię dobrać słów, krążą one w moim umyślę bez ładu i składu. Bez kropek, przecinków czy myślników. Ostatnio między nami tworzy się mur. Jednak jest on niski, łatwy do pokonania. Na razie oboje go pokonujemy, czasami rozwalając go szczerością i miłym słowem. Jednak częściej ... Częściej to ja buduję w swojej głowie ogród wyobraźni. Może mam ją zbyt wybujałą.. Tak naprawdę nigdy w siebie wystarczająco nie wierzyłam. Zawsze spostrzegałam siebie jaką tą.... Drugą, gorszą, mniej znaczącą... ? Chyba właśnie tak.. Nie lubię panikować i rzadko przy Tobie pokazuję, że cisza mnie niepokoi, jednak.. Jednak w środku składam się cała z niepokoju i lęku. Trochę się do Ciebie przywiązałam.. I nie wiem czy tego żałuję, jednak wiesz jaki jest człowiek - jak to napisał Antoine de Saint-Exupéry : "Człowiek naraża się na łzy, gdy raz pozwoli się oswoić." Jednak liczę, że żadne z nas nie będzie musiało wylać tych łez. Anna.