Do Narodu...
Czy to wiara... czy kasa...?
Modna już była kiedyś "hiszpanka"
Ponoć zabiła tak wiele ludzi
Intrygą "elit" ta układanka
Dlatego ciężko ludzi się budzi...
Wielu napisze tu dużo hejtu
Zdanie mam swoje i obserwacje
Kasa dla kłamstwa i dla przekrętu
Mordercy ludzi to podłe nacje
Powoli walec śmierci się toczy
Dla tych co prawdy nie poszukali
Gdy prawdę głosisz wielu się boczy
Bo przestrzeń życia ich się rozwali
Mogą mnie wszyscy nie lubić w świecie
Jednostkom tylko ufam pomagam
Szukając twierdzeń ich nie znajdziecie
Z medialnym wrogiem ciągle się zmagam
Gdy w otoczeniu nie dajesz rady
Wielu już dawno jest po iniekcji
Nie czują kłamstwa, medialnej zdrady
No to poczują skutek tych "lekcji"
Niektórzy czują się gorzej trochę
Inni radośnie jadą na wczasy
Wreszcie jest spokój mamy radochę
Jest hulajnoga lub trochę kasy...
Prawda z miłością lubi być w parze
W mediach jest kłamstwo no i obłuda
W błędach dla życia Stwórca ukarze
A ludzie wierzą w Medialne cuda...
Ten kto zna prawdę i o niej nie mówi
Wspólnik to kłamstwa i zła rezonansu
Światłem jest prawda i się w niej nie zgubi
Ten który czuje obłudę dystansu...
Niejeden w mediach był taki szlachetny
Pokazał papier ze swego szczepienia
Teraz ma poziom i dystans dwa metry
I innych wielu.. ofiar na sumieniach
Sławomir Marczewski
3.11.2021 r.