15.11
Chciałem napisać wiersz, lecz słowa, nie sklejały się w całośc.
Chcąc coś uczynic, czasem brakuje nam słów.
Póki je posiadam, chciałbym Ci życzyć uśmiechu, spokojnego każdego poranka, właściwej swojej drogi, wielu zakręcen tylko we włosach, przespanej każdej nocy bez zmartwień i koszmarów.
Delikatne dłonie, niech zawsze będą ogrzewane.
Serce zawsze, poskładane.
Bądź wiecznie uśmiechnięta, jedząc truskawki na śniadanie.
Autor
8731 wyświetleń
44 teksty
0 obserwujących