Dziękuję za dyskusję i ja za Młynarskim - robię swoje.

Dokładnie, nie trzeba. Ale też nie można żyć udając, że ich nie ma, tych stringów rzecz jasna.
I zawsze znajdą się zwolennicy. Co zrobić ? Chyba najlepiej, nie dać się zwariować i mieć swoje własne zasady i zdanie.

Cykam, cykasz tu, cykasz tam, cykaj mi to nie przeszkadza, choć wolałabym, abyś cykał dosłownie, bez podtekstów, z odwagą po prostu.

Jantar, też nie miałam odczucia narażenia. Staram się czytać wszystko. Oceniać tekst, nie autora.
Choć niewątpliwie, autor zawsze związany jest z tekstem w jakiś sposób. Jednak staram się zawsze pamiętać, że autorzy kryminałów nie są mordercami, a przecież potrafią świetnie o nich pisać.

Pozdrawiam :)

W takich chwilach, wspominam Tuwima :
https://www.youtube.com/watch?v=EdmZYu9Lths

i dynda mi narażenie lub nie :)

Mirek jesteś niewątpliwie poetą kontrowersyjnym.
Nie każdy odważyłby się coś takiego opublikować.
Czytałam kilka razy, myśląc przy tym, he he... i nie znalazłam sedna. Choć na myśl mi przyszło - człowiek nie świnia, ale tak nie lubię obrażać świń, bo to mądre zwierzątka są.