Dobre, dobre :)

Pewnie, że dziwnie. Nikt nie powiedział, że jestem normalna. Pozdrawiam innych twórców limeryków ;)

dziwnie tłumaczysz
to jak powiedzieć: przechodzę na czerwonym, bo lubię ten kolor
itp.

/ pomijam letniość indolencji - osoby która wrzuciła to na główny, jako limeryk/

Wdechu, czas na wydech.
Pewnie, że to nie limeryk. Pewnie, że rację masz. To jakiś tekst do jednej z moich piosenek, ale nazwa limeryk brzmi ładniej niż wiersz, więc ukradłam nazwę. Tak ot, dla zabawy. Psikus taki, nieudany żart. Zupelnie jak moje dotychczasowe życie.

OK
wiersz - ale nie jest to LIMERYK

limeryk - to 5 wersów - rymy aabba
1 wers - nazwa własna, na końcu wersu zazwyczaj geograficzna
2 pierwsze i 2 ostatnie wersy rymują się /są o jednakowej liczbie sylab akcentowanych/
wers 3 i 4 rymują się /są o jednakowej liczbie sylab akcentowanych, ale krótsze przynajmniej o jedną - od pozostałych wersów

wzór z sylabami nieakcentowanymi i z akcentem
_ _ _* / _ _ _*/ _ _ _* ( _ )
_ _ _* / _ _ _*/ _ _ _* ( _ )
_ _ _*/ _ _ _* ( _ )
_ _ _*/ _ _ _* ( _ )
_ _ _* / _ _ _*/ _ _ _* ( _ )

/łamanie tych zasad, ogólnie dozwolone, łba nikt nie ukręci
ale jak dla mnie - wtedy to nie limeryk/

Ładne poroże.

Dobre