Opowiem dziś o wajdelocie co w Licheniu Sabalił o swoim siwym już przyrodzeniu Po stokroć o nim bajał I się nie kajał Albowiem limeryki nie polegają na liryceniu
e tam nie słuchajcie fyrfle ! ja mam w sobie tyle radości i chęci do życia jak nigdy... bez kawy, bez sprośnych limeryków, bez seksu, bez forsy, bez beza :))
Dziękuję za Wasze opinię. Mniejszości nie muszę przekonywać, a "większości" powiadam - czytajcie limeryki - zacznijcie od tych Joe Alexa. Oswójcie sprośność i zaproście ją do siebie, może zaczniecie się uśmiechać i cieszyć życiem? :) Pozdrawiam serdecznie wszystkich Cytatowiczów :)