garść limeryków
tancerka na rurze
pewna starsza pani z Kraśnika
gdy zobaczy rurę to fika
nawet o poranku
na każdym przystanku
aż takiego ma od lat bzika
***
niewierząca
młoda dama z Białowieży
mówi że w cuda nie wierzy
pewnego razu
poszła do lasu
teraz brzuch przed sobą dzierży
***
"wszystkie dzieci nasze są"
pewna młoda mężatka z Łodzi
swojego męża za nos wodzi
na spotkaniu z klasy
były same asy
i nie wie czyje dziecko nosi
***
zakłopotanie
Jacek fliziarz z Dąbrowy
wpadł na pomysł bombowy
szybkie numerki
przez esemeski
teraz ma zawrót głowy
***
lowelas
Jerzyk bawidamek z Krakowa
przed wierzycielami się chowa
mamił i czarował
w długi się wpakował
od tej pory żyje jak sowa
***
wyratowany z opałów
Olek z Lubuska się złości
czym ma poczęstować gości
za lukrowe pączki
pocałował rączki
Marysi z wielkiej radości
Autor
Dodaj odpowiedź 17 July 2013, 21:11
0 Ta garśc limeryków garśc świetnych morałów dostarczyła za jednym razem-pozdrawiam Aniu miło na wieczór:)
Odpowiedź