Ot i ja w Polszcze musiała dożyć, Że w strachu muszę ze starym chędożyć! Farmaceuta z klauzulą na sumieniu Ni myśli o macicy mej zabezpieczeniu! To i stary musisz na wzgórku skrzek złożyć!
Problem jest istotnie nowy, ale mniej zabawny stanie sie z chwila powrotu na przykład na stanowisko ministra Piechy, albo na przykład posłanki Pawłowicz.
Akurat mam informację z pierwszej ręki, a co do Unimila, to pasjami lubię czytać instrukcje i ulotki jak stoję do kasy w supermarketach, a one zawsze tam są, albo te z love i seks!!!No itrzeba być woluntariuszem nowoczesności.
Zawsze można raz, dwa w życiu jak Bóg przykazał ;) albo raz dwa z refleksem, jak unimil nie umila... Co do okna, to niektórzy powinni pootwierać, bo stęchlizną czuć
Śmiesznie to jest gdy się czyta, ale horror wtedy gdy potrza tabletki dzień po, ale miło mi! No i Unimil zastąpił czymś uczuleniowy latex! Życie jest piękne mimo wszystko, a ostatecznie pozostaje...okno życia, bo i sens istnienia kościoła podtrzymujemy. Wiosna! Bawmy się, kochajmy i módlmy, a Pan...nie da.