Tekst dnia 19 marca 2021 roku
Sowa, córka piekarza
Książka
„Sowa, córka piekarza” jest ostatnią książką wydaną jeszcze za życia Hłaski w 1968 r. Przenosi czytelników do komunistycznej Polski lat 50. i wciąga ich w wir nierzeczywistych wydarzeń na granicy jawy i... wyobraźni bohatera.
Trzydziestotrzyletni Grzegorz, dziennikarz i pisarz z aktorskim zacięciem, to podstarzały James Dean z ciężką chorobą serca. Usunięty z redakcji z powodu doprowadzenia do śmierci koleżanki z pracy i jej męża, wraca do Wrocławia – miasta swojego dzieciństwa. Zostaje szoferem Weroniki Rackmann, żony lotnika skazanego na powieszenie i oczekującego w więzieniu na wykonanie wyroku. Grzegorz, łudząco podobny z wyglądu do męża kobiety, wciela się w jego rolę. Wplątuje się w fikcyjny i zarazem jak najbardziej realny romans, w którym gra innego mężczyznę. Udawana miłość nie poprawia jednak sytuacji żadnego z kochanków. Oboje pogrążają się coraz głębiej w marazmie. Nie można bowiem żyć w kłamstwie... ale i nie sposób się z niego wyzwolić. Marek Hłasko zdaje się zatem stawiać przed nami pytanie: Jak przeżywać prawdziwe uczucia w kraju, w którym wolność jest jedynie wielką mistyfikacją?

• 2021-08-22, godz. 23:24
• 2021-03-18, godz. 18:03
• 2021-02-02, godz. 22:48
• 2021-01-22, godz. 20:35
• 2020-12-27, godz. 21:57
• 2020-11-23, godz. 22:27
• 2020-08-05, godz. 20:07
• 2020-07-06, godz. 18:44
• 2020-06-16, godz. 23:16
• 2019-11-12, godz. 8:26
Zaczyna się od palców a kończy ........tak człowiek to bestia ......okrutna......i podła........do wszystkiego zdolna......:((((