Menu
Gildia Pióra na Patronite

Piętno dzieciństwa -
ciągłe udowadnianie
że jestem coś wart.
.......................................................................................................

Rodzicom, którzy jeszcze nie zdają sobie sprawy z tego jak wielką krzywdę ( nawet na całe życie ) robią swoim dzieciom pijąc.

190 739 wyświetleń
1575 tekstów
600 obserwujących
  • miramija

    25 January 2013, 16:43

    Syndrom DDA.... szkoda, że tak mało osób jest go świadomym... bardzo ważny temat poruszyłeś... niedawno napisałam wiersz dokładnie w tym temacie ale jakoś nie zdecydowałam się go wstawić... chyba to przemyślę :) pozdrawiam serdecznie :)

  • Seneka 18

    23 January 2013, 19:07

    Dziękuję Wam serdecznie za zostawienie kilku słów pod moim tekstem...Pozdrawiam Was wszystkich i życzę spokojnej nocy :).

  • 23 January 2013, 18:54

    Właśnie tak robię. Całe życie to udowadniam, już sama nie wiem, komu? Sobie czy wszystkim wokół.
    Mocne jest przesłanie takich tekstów. Pytanie tylko czy rozumieją je ci, co powinni.

  • Kamila 6

    23 January 2013, 17:34

    Przykre to jest, że rozrosło się to na taką skalę. Dobrze Cię rozumiem . Pozdrawiam cieplutko.

  • Gaia

    23 January 2013, 15:30

    Małe poczucie własnej wartości wyrasta nie tylko z powodu picia przez rodziców, choć tam jest normą. Często zbyt wielkie wymagania w tzw. dobrych rodzinach czynią w psychice dziecka identyczne szkody widoczne w całym ich dorosłym życiu. Powód? Brak miłości i akceptacji, brak ciepłego wspierania rozwoju dziecka w poczuciu bezpieczeństwa, że wszystko z nim ok.
    :)

  • zakochaneniebo

    23 January 2013, 15:20

    Eh, prawda...
    A oni tylko przez szkła, ledwie wychylają łzę dumy..

  • Pechowa_

    23 January 2013, 14:50

    Ach... piękne wrażliwe serce masz...
    i bardzo HAIKU życiowe...

  • 23 January 2013, 13:25

    jest gorzej, zdają sobie sprawę i piją
    pozdr.

  • marka

    23 January 2013, 12:47

    Ale wcześniej czuje się, że się jest "niewart"
    Piękna, mądra i życiowa miniaturka.
    Raczej krzyk.
    Pozdrawiam.