Śnieżna pora, nawet bez śniegu, to czas, który otwiera nasze serca, ukazuje jak bardzo jesteśmy potrzebni. Nie tylko innym ludziom, ale i zwierzętom... To czas, który daje nam szansę i możliwości bycia lepszym.
Bardzo mi się podoba Twoje wspomnienie Mabo. Ewciu albo i nie, ja Cię proszę, napisz o tym w wierszu, o Aniołach i tych poduszkach :) będzie piękny wiersz 😇😇😇😇