Dziękuję Natalio :) i wzajemnie życzę ''uśmiechu do łez'' ;)
Pozdrawiam na powitanie dnia :)

''Smutek silniejszy od łez , nie uronisz jej'' świetne.
Życzę uśmiechu do łez ;)

na czytanie zawsze mam siły, na pisanie komentarzy i własnych myśli - niestety nie ... pozdrawiam na dobry wieczór i dziękuję Krystyno...

Dziękuję Moniko :)
Miło, mi, że czytasz mnie :)
Pozdrawiam :)

...aż zatyka oddech, serce zamiera, nawet łzy boją się spłoszyć rozpacz...prawdziwe...

Wszystkim, każdemu z osobna serdecznie dziękuję za czytanie mnie, komentarze, zeszyty...zapewniam u mnie jest ok.

Zainspirowała mnie wczorajsza myśl Nakumi - to_tylko_łzy...i powstało haiku, takie życiowe , zdaje sobie sprawę, że temat nie obcy nikomu, i są tacy którzy potrafią darzyć empatią innych...

Pozdrawiam miło :)

Oj prawda Krysiu...
pozdrawiam miło:))

To prawda... Czasem jest tak źle, że już łzy nawet nie chcą lecieć.
I jeszcze ciężej na duszy wtedy, bo nie można tego z siebie wywalić.
Z doświadczenia powiem- alkohol wtedy pomaga. I te cho.lerne łzy zaczynają lecieć!

:)

Prawdę piszesz.. czasami smutek wyprzedza łzy...
Piękne haiku choć smutne i zamyśliłam się...

Ściskam ;)