:)

znamy się tylko z (u)widzenia... :)

Mnie się podoba:)))

Strasznie mam niekształtną, hehe ;)))

Kaiku:)
Do mnie przemawia, gdyż jest głosem wpisanym w Twoją figurę;)

Czy ja wiem? Haiku to sztuka, której nie pojmuję. Poza tym jakoś zaczęłam odchodzić od konwencji, schematów. Nie lubię być spójnie zamknięta.
Pobawiłam się formą. Z 9 haiku-podobnych stworów, może jeden leżał obok prawdziwego haiku. Reszta? Reszta niech pozostanie milczeniem.

Pozdrawiam ciepło :)

Ależ szkoda bo pięknie ci to wychodzi...

* dziewięć, to ładna liczba; więc moje haiku-podobne stwory zamykam właśnie w tej liczbie, żeby nie nadwyrężać cierpliwości tych, którzy jednak potrafią je pisać