Dwa lata minęły nie wiedząc kiedy,
Miesiące pachnące kwiatem przeminęły,
Słońce już nie ogrzeje, magią swoich promieni,
Noc dłuższa będzie, by przytulić się do poduszki w ciepłej poscieli.
Aż znów nadejdą dni kwiatów, pszczół, gorącego piasku, od piątku do niedzieli.