~ładne masz trudność? nie jestem czita* na czyjeś zlecenie, ani po to, by się podobać nie ugina ani nie zmienia mnie, czyjaś nadinterpretacja od zawsze byłem taki sam :P
Koleżanko z ładnym imieniem, zgodzisz się ze mną, że masz mały przyjaciel nie jest zbyt rzeczowy i jego komentarze nie mają żadnej znaczącej wagi? Potrzebuję zewnętrznej opinii, bo wydaje mi się, że moja prośba była dość rozsądna. I przepraszam za wciąganie Cię w to.
~kin rób co chcesz, możesz to spalić albo nawet potopić /nie ,,rzeczy,, krętaczu, tylko mowa była o haiku/ --------------------------- ~ładne chyba zdurniałaś albo wali Ci na dekiel co za niedospany pomysł
W takim razie nie rozumiem po co tracisz czas pisząc opinie o moim haiku. Jeżeli Twoim celem było przekonanie mnie, żebym przestał zamieszczać tu rzeczy które piszę, to zawiodłeś.
PS. Historia inkwizycji jest raczej ciekawa i mógłbyś się z niej czegoś na pewno nauczyć.