Malusia_035 Malusia
 18 czerwca 2015 roku, godz. 13:52

sama prawda Joanno też kiedyś mieszkałam w bloku i każdy pilnował swojego przysłowiowego Nosa:/ samotność w śród Tłumu ...

Pozdrawiam Cieplutko i uśmiech zostawiam :))

mill hann
 17 czerwca 2015 roku, godz. 20:33

..kolejny raz się sprawdza że można czuć sie samotnym wśród tłumu ....śliczne Joasiu ;)...

słoneczniki Joanna
 17 czerwca 2015 roku, godz. 20:05

Pamiętam jak byłam mała i przychodziłam do babci. Przed blokiem wieczorami sąsiedzi siedzieli na ławeczkach i rozmawiali. Pamiętam,że nawet w niedzielne wieczory babcie przynosiły ciasto drożdżowe z owocami. Rozmawiali o wszystkim i o niczym... Ale to mi bardzo utkwiło w pamięci.
Dziś nie wszyscy (przyznam się,że ja sama również) nie znają swoich najbliższych sąsiadów z klatki, bloku... nie wspominając o osiedlu...

nicola-57 marianna
 17 czerwca 2015 roku, godz. 19:59

... tak jakbyś o mnie pisała..., dzięki. Pozdrawiam