Menu
Gildia Pióra na Patronite

Zimowe kapcie

Zawodowa nerwica z przebłyskami spokoju.
Mina jak u terminatora w krainie czarów,
Dożywotnie pępkowe z pragnieniem bykowego,
Brak zaufania do instytucji reklamo-wyłudzających,
Pewność siebie nawet bez siły przebicia,
Oddanie dla przyjaciół, a dwulicowość poza kręgiem,
Potrafi dosłownie wszystko z marnym efektem końcowym,
Nigdy nie ma czasu poza pierdołami,
Nałóg to jego odrobina wolności,
Udaje, że w to nie wierzy — szczęście to nieszczęście sąsiada,
Oficjalnie brak rasizmu, a nieoficjalnie Afryka mogłaby nie istnieć,
Monolog malkontenctwa z niebywałymi frazesami,
Frustrat z ogromnym potencjałem aspołecznym,
Własna filozofia życia ze specjalnymi klapkami dla asekuracji oczu,
Zniesie warunki spartańskie dla odrobiny wygodnictwa,
Pamiętliwy tylko w określonych przypadkach, ale potrafi wybaczyć,
Rynsztoki Internetu odwiedza częściej niż Pismo Święte,
Urodzony krytyk - kochający szczere myśli,
Nadepniesz mu na mały palec, a wyolbrzymi to na karę śmierci,
Za darmo wystawia tylko opinie bez pokrycia,
Wierzy w raj, a tu ciągły chlew bez koryta,
6 świniaków w zagrodzie, a notoryczny brak kaszanki,
Choć siebie nienawidzą i tak siebie kochają w potrzebie,
W jednym słowie po prostu PO-LACZEK.

77 875 wyświetleń
1186 tekstów
23 obserwujących
Nikt jeszcze nie skomentował tego tekstu. Bądź pierwszy!