Pod tym epitafium gnije niegdyś chrześcijańska Francja Kiedyś wiara braterstwo szyk piękno i elegancja Syfilisem laickości trapiona pod koniec swoich dziejów Udusiła się szalem z tęczy różowych piewczyni gejów
Mirek, nie pomogę Ci. Zbyt głęboko wierzysz w to, co sobie ubzdurałeś. Jeśli chcesz, by świat stał się lepszym miejscem, czyń to, zgodnie z bezkompromisową zasadą, by zacząć od siebie. Ale litości chłopie, nie w wirtualnej Nibylandii, na cytatch. Świat, póki jeszcze trwa, bardzo potrzebuje bohaterów, ludzi złotego serca, którzy nie reagują histerią na burkę, lecz czasem martwią się, czy z własnych butów słoma nie wystaje. Spróbuj i Ty. Kto wie, może ocalisz kogoś lub coś, wskrzesisz nadzieję, dodasz odwagi i siły. Ale póki co, głosisz wyroki o kraju, którego poza mapą nie widziałeś, w którym nigdy nie byłeś i z pełnym przekonaniem mogę stwierdzić, a nawet założyć się, że nigdy nie będziesz. A niezbyt to mądre.
Przejaskrawiłem swoją odpowiedź Tobie, ale powtarzam biorę informację z mediów francuskich w Polsce. Zachęcam Cię do felietonów o Francji, skoro tam jesteś. Widzisz, powoli planuję zwiedzić Europę, ale jakoś nie ciągnie mnie nad Sekwane i Loare , bo tam wydaje się obco i niebezpiecznie. Bliżej mi nad Bajkał.
Ja nie mam nic do gejów, chodziło mi o lewackość Francuzów i ich systemu społeczno - politycznego. Przekaz polskich mediów, nawet tych z kapitałem francuskim(RMFFM, Radio Zet) jest jednoznaczny, za wartości chrześcijańskie idzie się tam do pierdla, prześladuje się ludzi o poglądach inne niż lewackie, więc słynna równość poszła na manowce, toleruje się islam, co jest chore i skrajnie niebezpieczne i nadal się ich przyjmuje wbrw prawdziwym europejskim wartościom, a te to tylko chrześcijaństwo. TU nie może być żadnej dyskusji . Pozdrawiam.