Menu
Gildia Pióra na Patronite

niedomagania kociary za chciejstwa

Kiciuniu mój. Pańci.
Mrucz do mnie. Przeciągle.
Łaskocz wąsem pomiaukuj
jak pies łapę podaj. Zamrugaj.
Poliż. Ogonem zawachluj.
Moją zieloną samotność wygrzewaj.

Z a d o m o w i o n y
aresztant k o t -spojrzał
w zupełnie innym kierunku.
Ziewnął znieruchomiał.
W źrenicach zamigotały
wiatrem poruszone -leniwe firany.
Wzrokiem utkwił w oknie.

Pomyślał życzenie.
Oby mi w końcu -te wszystkie gołębie
nigdy więcej nie odleciały.
A jeszcze lepiej
gdy przylatywałyby
bez piór.

N i e.
32 litery. Nauczę się gadać.
Vqrwię -zacznę domagać
spaceru kagańca i smyczy.
Niech za mną łazi.
Z szufelką.

84 105 wyświetleń
2127 tekstów
24 obserwujących
  • awatar

    23 April 2014, 17:36

    jak na kocią fraszkę przystało rozmiałczało się kocisko na opowiadania całość

  • onejka

    18 April 2014, 11:19

    kot, zamruczy, pomacha ogonem, zmruży oczy i....swoje i tak pomyśli, a potem zrobi to co zamierzył, ładne to, kocie na wskroś.