Ból zęba
Gdy nic mi nie doskwiera, uśmiechem onieśmielam : ).
Lecz.. lecz gdy przyjdzie ta chole.ra ..
świat w czarność zmienia, moja mina niczym męka..
ten ból zęba to udręka..
Tysiące dni przed nim uciekam,
szerokim łukiem omijam..
Lecz.. lecz gdy nadejdzie ta chwila..
I szczęście mi umyka, bo ból zęba mi doskwiera..
Mogę pędem, szybkim tempem,
usiąść prosto na tym tronie,
gdzie borują wszystkie smutki..
Choć łzy oczy przepełniają,
wolę oddać się w ręce kata,
niż z tym z tym BÓLEM sie pobratać.
Bólu drogi, zejdź mi z drogi..
Bom wystarczająco musiał płacić,
by Cię stąd wykurzyć się dało..
Morał tego jest dość prosty..
Dentysta nie taki straszny,
gdy ząbki masz zdrowe -
bo spokojny o portfel i zdrowie być możesz.
23 512 wyświetleń
218 tekstów
3 obserwujących