każdy mnie pod jakimś względem przewyższa, przez co nie czuję się gorsza, a wdzięczna, że od każdego mogę się czegoś nauczyć. ludzie, ich talenty, perspektywy, myśli to bodźce intelektualne, które wzbogacają. niedobrze jest ich rozdrabniać na lepszych i gorszych.
"...każdy mnie pod jakimś względem przewyższa..." Tylko w Twojej głowie. Uwierz, wielu ludzi w czymś przewyższasz o głowę... ;)
Co do wierszyka...lepszość to pojęcie względne... :)
każdy mnie pod jakimś względem przewyższa, przez co nie czuję się gorsza, a wdzięczna, że od każdego mogę się czegoś nauczyć. ludzie, ich talenty, perspektywy, myśli to bodźce intelektualne, które wzbogacają. niedobrze jest ich rozdrabniać na lepszych i gorszych.
Zależy co sam o sobie myśli...
pytanie kto jest lepszy a kto gorszy?
Najczęściej niestety...
refleksyjna miniaturka
może lepiej patrzeć z góry...? wtedy wszyscy są równi ;)