Ja też w jakimś sensie skolonizowałem dom swojej żony. Albo się kolonizuje albo jest się kolonizowanym, dlatego uważam, że państwo winno na przykład wspierać swoich przedsiębiorców, którzy rozwijają biznesy w krajach strategicznych jak Rosja lub Niemcy, ale podatki płacą w Polsce. Warto uprawiać prozelityzm. Się je lu się jest pokarmem.
Owsiak vs Blachnicki -Walka o młodzież - bez korekty wybaczcie .
Ze względu na ograniczenia - można dodać tekst liczący maksymalnie 10 tys. znaków, podzieliłem tekst na dwie części. Część druga: https://www.cytaty.info/felieton/w-pewnym-momencie-dalem-sobie-spokoj-uznalem.htm
Czy każda rozchwiana persona od razu musi być ,,wariatką”?
I znów interesujący tekst. Moim zdaniem warto propagować zdrowie, a zdrowie psychiczne to dobry punkt wyjścia do zdrowia w ogóle. Wiele naszych problemów zaczyna się od głowy i można zacząć je rozwiązywać dbając o głowę właśnie.
Myślę, że ludzie nazywają innych ludzi wariatami wtedy, gdy sami mają braki w empatii, wiedzy, a może i braki w poznaniu samego siebie. To, czego nie rozumiemy, łatwo stygmatyzować, etykietować. Słowo "wariatka" to bolesne i proste (prostackie?) wyjście z trudnej sytuacji, bo łatwo je [...]
kiedy wstają... z antypodów lewej kultury
24 września obchodziliśmy piątą rocznicę mojego przyjazdu do Ani i żyjemy sobie w miłości i szczęściu. W sumie stworzyliśmy rodzinę, że dostaliśmy Kartę Dużej Rodziny. Ania tworzy prawo i ułatwia życie ludziom. Nie ma czasu na pisanie poezji(prócz poezji naszego życia) i prozy. Ja za to piszę bardzo bardzo dużo, hołdując swojej podstawowej zasadzie - jeśli nie prowokujesz, to po co piszesz? Pozdrawiam Cię serdecznie i wszystkich Cytacian oraz czytelników Cytatów.
Nowo dodane teksty
Gdyby tylko owoc Twoich przemyśleń zechciał się skrystalizować w postaci aforyzmu, wiersza, opowiadania lub felietonu, pisz.
W przeciwnym razie godnie milcz.
• kilkanaście minut temu
• ok. godzinę temu
• ok. 2 godziny temu
• ok. 2 godziny temu
• ok. 2 godziny temu
• ok. 2 godziny temu
• ok. 2 godziny temu
• ok. 2 godziny temu
• ok. 3 godziny temu
• ok. 3 godziny temu
He he... Wydaje mi się że tak prosto nie jest... Dziedziczyć latyfudia, nieruchomości itp to każdy i z przyjemnością. Ale imć Badeni oprócz braci w wierze i domu zakonnym pozostawił liczną rodzinę z krwi. Nie sądzę, aby ludzie ci odpuścili. Kiedy Badeni stawał się zakonnikiem był tylko pretendentem do spadku (zresztą ślubującym ubóstwo), nie mógł raczej scedować tego prawa na zakon. Nie moja to sprawa, ale pan Puda jest i mi geograficznie bliski, a kiedyś nawet uważałem go za błyskotliwego radnego. Cóż zasada „Noblesse oblige" nie zawsze pewno działa, albo że szczytów władzy widać inaczej... Myślę po prostu że jest więcej takich, którzy majątek taki potrafili by spożytkować dla ogółu. Ale to tylko takie pobożne myślenie.
Pozdrawiam serdecznie