Optymistyczny pesymista to dość skomplikowana, ale jednak bardzo logiczna osobowość. Kiedy myślisz sobie, że nie uda ci się osiągnąć jakiegoś zamierzonego celu i z góry to zakładasz, to jesteś szczęśliwy, gdy jednak uda ci się go osiągnąć, a nawet jeśli nie, to nie będziesz rozczarowany, bo takie miałeś założenie. Gdyby się optymistycznie do tego podchodziło, to byłoby na odwrót - byłbyś rozczarowany z niepowodzenia, a z sukcesu nie cieszyłbyś się aż tak bardzo, bo z góry go zakładałeś.
Tak więc przeważnie lepiej jest podchodzić do wielu spraw w ten właśnie sposób - pesymistycznie. Ale nie jest to zwykły i ciągły, gburowaty pesymizm, tylko zależny od chwili, jedyny w swoim rodzaju optymistyczny pesymizm. Optymistyczny, bo ma służyć dobrej sprawie i sukcesom oraz dobremu samopoczuciu.

Z miłością jest tak że zapominamy o niej.Kiedy jest to albo ucieleśniamy ją z cierpieniem albo traci dla nas na znaczeniu. Zaczynamy odbierać miłość jako błąd systemu, który możemy wyczyścić przy pierwszej lepszej okazji. Wystarczy wcisnąć "backspace" i wszystko co chcesz wypisać znika.Zostaje wydalone. Miłość zawarta w słowach ostatnio źle się trawi. A tylko dlatego, że brakuje nam odwagi aby ją wyznać. Rozmowy werbalne stają się teraz rozmowami interpersonalnymi..Zabliźniamy się z czynnikiem,który może nas [...]

Kiedy byłam młodsza wierzyłam w całą „Magię Świąt”. Wierzyłam w „Mikołaja” oraz „Gwiazdora”. Wierzyłam przez wzgląd na to, że we wszystko wierzyłam swoim rodzicom. Naśladowałam ich. Przed świętami zawsze pomagałam, szczególnie mamie. To pomaganie poniekąd czasami przynosiło szkody. To przypadkiem zrzuciłam szklankę pełną mąki na podłogę, innym razem coś innego… jednak zawsze wierzyłam w Święta Bożego Narodzenia i ich magię. Byłam dzieckiem, które nie musiało zobaczyć, by uwierzyć w coś. [...]

... Spośród całej flory to róża jest, najczęściej i najchętniej, uważana za symbol miłości. I powiem, iż całkiem słusznie. Niektórzy widzą ten symbol w kolorze czerwieni, utożsamianym z sercem. Inni widzą symbol w pięknym kwiecie. Lecz te odnośniki są bliższe Erosowi, temu "bożkowi" cielesności i pożądania. Bożkowi bliższemu Satyrowi i Panowi, czy też Wenerze. W czym więc upatrywać symbol odpowiedni delikatnej Wenus i chłopięcemu Amorowi ? Myślę, że w tym co - na pierwszy rzut oka - zda się być [...]

" Miłość jest ślepa, a my jak głupcy chcemy nauczyć się widzieć w ciemności..."
— Kaszmir

Zainspirowała mnie myśl znaleziona na "cytatach.info" . Niby taka leciutka, wręcz banalna lecz zastanowiła. Skłoniła do nostalgii i przemyśleń... Przecież, już od dzieciństwa, uczą nas że miłość jest " ślepa", wręcz irracjonalna w swej ślepocie. Dlaczego więc tak bardzo ranimy się nią, dlaczego ranimy innych. Poruszamy się, po jej zakamarkach, jak "słoń w składzie porcelany". Dlaczego tak kurczowo trzymamy [...]