bywanie nikim, jak również niebywanie ma tyle samo z istnienia, co podążania za, albo błądzenie - wciąż doświadczasz i jesteś w tym doświadczany - a zwał jak zwał, iść i nie przestawać, tyle w tym heroizmu
Przykro mi nie zauwazyłam , proszę mi wybaczyć gafę , na szczęście nie choruję na wygórowaną , a i gra w bierki na'' za życia pozagrzebywanych '' także mnie nie interesuje Nawzajem
na dole jest wzmianka ode mnie, iż myśli poniżej nie tyczą się tej treści to po pierwsze pod drugie, jeżeli obawiasz się, że będę zmieniał treść swoich myśli ot tak, po prostu, to wystarczy nie komentować i problem mamy z głowy - to tak k woli przypomnienia Twoich praw
nie do tej myśli dodawałam ten tutaj komentarz , to nie uczciwe taks obie zmieniać opcje według własnych potrzeb ten tutaj wywód po przeczytaniu do połowy kojarzy mi się z parolem albo raczej z patrolem jednej takiej niepewnej opcji politycznej wojskowej od burd owej , wysyłającej na przeszpiegi erotomanów po domach w celu wciski wania ludziom kitu oraz szkalowania lekarzy , tych spoza układu
Wrzucę do zeszytu aby przeczytać w wolniejszy wieczór. Dla mnie zaufanie jest gwarancją, wiara jest jak zjawisko bez żadnego dowodu, tak jak i pilot odmawiający ojcze nasz a wpatrzony w kontrolki, a nadzieja? – dla młodych, odnosi się bardziej do rzeczy jeszcze nie widzianych – to tak odnośnie poprzedniej myśli.