Menu
Gildia Pióra na Patronite

Światło Między Oceanami(o filmie i nie tylko)

fyrfle

fyrfle

Wychodząc wczoraj z kina, zapytany - co sądzisz? odpowiedziałem - przepiękny, spokojnie można powiedzieć ARCYDZIEŁO i napisać właśnie dużymi literami. Dwie godziny i dziesięć minut uczty dla widza. Zacznę może prowokacyjnie, ale to stwierdzenie narzuca się jako oczywistość z treści filmu, tylko trzeba pomyśleć trochę głębiej. Film jest ogromnym kamieniem ciśniętym do ogrodu pań, które skrobanki traktują jak wyplucie gumy do żucia z ust i jest potężnym oskarżeniem dla lobby tej części lekarzy, którzy się tym straszliwym morderczym procederem parają. Widzimy w nim, że kobieta dla posiadania jest w stanie zrobić wszystko, nawet przekroczyć prawo, a z drugiej strony autor ukazuje nam, że matka dla szczęścia dziecka zdolna jest do największych poświęceń. Tak więc straszliwą zbrodnię popełniają kobiety i lekarze, które i którzy dopuszczają się tak zwanej aborcji, a w rzeczywistości zabijają człowieka.

Nie przypadkiem pewnie też bohater filmu mówi, że na bezludnej wyspie w samotności będzie mu lepiej niż na froncie we Francji. Francja to dzisiaj front walki o normalność, o życie ludzkie - to tam za głoszenie poglądów przeciwnych aborcji, za nazywanie rzeczy po imieniu, czyli, że skrobanki to zabijanie porównywalne z holokaustem, to za takie poglądy ludzie są sądownie karani i wsadzani do więzień. Za Francuzami idą Kandyjczycy i np. Holendrzy w swoim sprzeciwie do prawa do życia dla wszystkich. Ta tragedia i odczłowieczenie ludzkości dotyczy coraz większej części państw i populacji ludzkiej.

Dzieło nowozelndzkiego reżysera jest też klasycznym dramatem w najpiękniejszym wydaniu. Scenarzysta i reżyser pokazuje do czego prowadzi kłamstwo, że uruchamia ono lawinę nieszczęścia i całą serię kolejnych kłamstw. Kłamstw, które zapętlają ludzi w mrocznym postępowaniu i kiedy nie są przerwane prowadzą do tragicznych rozwiązań, gdzie wszyscy przegrywają.

Ten film pokazuje też rolę zasad i sumienia w życiu człowieka i emocjonalności. Emocja i uczucia każą kobietom uczynić wszystko by zostać matkami i nimi kierują się , aby ich dzieci były szczęśliwe, a mężczyźni chłodno kalkulują i wybierają zgodę ze sumieniem i zasady, a za tym najsurowsze wyroki prawa, choć i tutaj nie do końca, bo bohater wybiera jednak pewną formę kłamstwa, żeby uchronić od kary ukochaną.

Oczywiście film ukazuje też zapiekłą nienawiść, ale z drugiej strony cierpliwość w sprowadzaniu człowieka z drogi nienawiści, na drogę refleksji i przychodzącym wraz nią wybaczeniu.

Film jest perfekcyjnie wyreżyserowany, akcja znakomicie się zawiązuje i doskonale jest prowadzona. Wszystkie wątki są bardzo wyraziście pokazane. Fantastyczny jest operator kamery, który decyduje się na piękne zbliżenia twarzy aktorów, a ma co pokazywać, bo grają cudnie i sugestywnie. NO i nie zapomniał o najważniejszym, czyli o przymiotach Nowej Zelandii jako krainy fantastycznych krajobrazów i jeszcze te arcy doskonałe ujęcia wschodów i zachodów słońca na granicy dwóch oceanów, które w filmie są symbolem wzlotów i upadków człowieka. W ogóle myślę, że film zawiera jeszcze co najmniej kilka ukrytych znaczeń w samych obrazach z Nowej Zelandii i w gestach autorów czy w poszczególnych słowach. Uważam, że warto je odkrywać przy kolejnych powrotach do tego wielkiego obrazu kinowego.

Tak jak napisałem na początku, tak zakończę swoje przemyślenia. Film jest przepiękny i jest arcydziełem filmowym bez dwóch zdań. To zdecydowanie film dla CZŁOWIEKA i tym, o których już się tego nie da powiedzieć. Może zdecydują się na powrót do Ludzkości.

Światło Między Ocanami
Nowa Zelandia, Stany Zjednoczone, Wielka Brytania 2016r.
reżyseria i scenariusz: Derek Cianfrance
Występują: Michael Fassbender, Alicia Wikander, Rachel Weisz, Bryan Brown

297 589 wyświetleń
4773 teksty
34 obserwujących
  • 21 April 2017, 16:13

    Masz rację, w tym filmie mnóstwo jest symboli i tylko bystre oko widza może je zauważyć.
    Pozdrawiam. :))

  • fyrfle

    21 April 2017, 07:03

    Myślę, że swoje osobne znaczenia w tym filmie mają na przykład: zgolenie wąsów, grzechotka w kształcie sowy, woda,...

  • fyrfle

    20 April 2017, 22:01

    Ano miłego wieczoru i dobrej nocy!

  • 20 April 2017, 21:55

    Tak, takie filmy przyciągają mniej widzów i przynoszą mniejsze dochody, dlatego często giną wśród tych głupszych, ale kasowych. Obawiam się, że nie każdy ma drugie i trzecie dno, są też filmy, które prawie w całości są dnem. ;)
    Jestem przeciwko mordowaniu życia, ale też przeciwko głupocie, zakłamaniu, hipokryzji, fałszywej pobożności na pokaz, czy wybiórczej sprawiedliwości... ogólnie raduje mnie ogromna ilość wrogów. ;)
    Ten film jest przeciwko zabijaniu jakiemukolwiek, dlatego główny bohater ucieka na "koniec świata" na samotną wysepkę, na której jest światło, światło które pozwala zagubionym pomiędzy oceanami ludziom uratować życie.
    Ale nawet tam okazuje się, że nie ma prostych wyborów, nie ma czarno-białej rzeczywistości i człowiek zawsze musi wybierać w swoim sumieniu to, co słuszne.
    Może film pojawi się jeszcze na płycie, może z jakąś gazetą, albo w którejś TV, czy na legalnym portalu internetowym.
    Miłego wieczoru. :))

  • fyrfle

    20 April 2017, 11:33

    Fani akcji mają od jutra "szybkich i wściekłych" i aż przez półtorej tygodnia, a ten film pokazany był tylko raz. Każdy film moim zdaniem ma drugie i trzecie dno, ja dostrzegłem w jednym z nich aborcję podtrzymuje , że ukrytych tematów może być w nim jeszcze kilka. Pozdrawiam :)

  • 20 April 2017, 00:12

    Witam,
    Miałem okazję obejrzeć ten obraz i zgadzam się, że jest wyjątkowy. To film dla osób wrażliwych na piękno, na dobro, na krzywdę, na prawdę, na ból i na sprawiedliwość. Czasami niewinne kłamstwo w dobrej wierze może być powodem serii nieszczęść, ale czasami człowiek wybiera tę drogę w obliczu obojętności systemu na cierpienie człowieka. Fani porachunków mafijnych, pościgów, kosmicznych potworów i mordobicia mogą przysypiać, ale też warto, żeby spróbowali ten film obejrzeć. :)
    Na koniec dodam, że film nie porusza tematyki aborcji, ale pokazuje, jak wielka i wyjątkowa jest miłość do dziecka i do partnera i jak bardzo warto o nią zawsze walczyć. To wartość ponadczasowa i ponad wszelkimi podziałami.
    Dobranoc. :))

  • fyrfle

    19 April 2017, 22:29

    Dziękuję Ja, dobrej nocy.

  • 19 April 2017, 20:39

    Fajny felieton. Ileż ludzie mogą powiedzieć o sobie używając rąk...
    Pozdrawiam.

    Niewątpliwie jesteś człowiekiem.
    Jednym z tych, których tak bardzo brakuje wokół nas.

  • fyrfle

    19 April 2017, 12:56

    Cieszę się bardzo Adnachielu i serdecznie oraz gorąco pozdrawiam :)

  • Adnachiel

    19 April 2017, 12:16

    Namówiłeś mnie na seans :)