Poradnik ZBycia #98

Uświadomienie.
Zdanie sobie sprawy o jakimś dotąd nieznanym fakcie. To jak wiedza tylko troszkę głębsza. W innym stanie naszej świadomości. Jest to jakby połączenie wiedzy z emocjami i naszymi doświadczeniami związanymi z uświadomionym już temacie. Taki rodzaj zrozumienia i przyjęcia tego jako pewniak, niepodważalną prawdę. Nie dyskutuje się o niej. To jest takie, a nie inne. Kropka.

Można sobie jednak coś uświadomić lecz nie być tego pewnym. Jak grając w kalambury- domyślać się hasła lecz podawać pojedyncze literki dla uzyskania pewności. Mamy 2 wyjścia. Możemy wypowiedzieć wymyślone przez nas hasło nie będąc pewnym wygranej bądź podawać kolejne literki dalszej analizie i próbom zanim zdobędziemy punkt zwycięstwa po modyfikacjach, zmianach, otwarciu umysłu na inne opcje, na coś więcej niż do tej pory dostrzegaliśmy. Pozwoli to zobaczyć coś poza tym co widzisz siedząc obok mnie (KamoKamilion feat. Ana- Kroczysz w dal). Polega na zobaczeniu więcej niż świat, który nas otacza wraz z jego problemami, cierpieniami, gierkami.

Otacza nas masa materii! Nie tylko te możliwe do dotknięcia czy zbadania przez naukowców. Inny wymiar jest tak samo rzeczywisty jak i ten który na co dzień odczuwamy. Świat nie budowany na Ziemi, a w stanie świadomości, naszym wspólnym, którego każdy może dosięgnąć i poznać niezależnie od żadnego z czynników ocenianych na Ziemi. Możemy go wspólnie odkrywać i badać bez przeszkód pamiętając, że służy on nam, a my jemu wypełniając siebie i swoje otoczenie dobrem oraz nadzieją, dzięki czemu jeszcze bardziej go urzeczywistniamy, sprowadzając na namacalny poziom dzięki widocznej pomocy sobie, jak i otaczającym nas ludziom. Właśnie z tego powodu tak ważne i potrzebne nam jest zacofane dziś uświadomienie.

Pozdrawiam,
Zajarana Życiem =)