Dobry Plan

Tak! To już końcówka roku, a jaki był ? Pewnie zawsze mogło być lepiej
a jak tam twoje postanowienia noworoczne, udało ci się jakieś spełnić ? Jeśli tak to szczerze ci gratuluje! Ale może uważasz że teksty typu ,,nowy rok, nowa ja,, są po prostu śmieszne ? W sumie to masz racje ale jednak nie do końca, szczerze uważam że każda próba zmiany czegoś w naszym życiu jest po prostu dobra. Możesz to potraktować jako challenge, wyzwanie. Sam często wyśmiewałem osoby, które od stycznia zaczęły chodzić na siłownie i po tygodniu rezygnowały. Ale teraz coś we mnie pękło bo przecież oni chociaż próbowali. Postanowiłem teraz sam sobie rzucić wyzwanie i stworzyć listę, co chcę osiągnąć przed 25 rokiem życia, będą to rzeczy małe ale realne i przede wszystkim takie które odmienią moje życie.
Przede wszystkim rzucić palenie, aktualnie jestem na takim etapie że po prostu ograniczam i tu już mam dobry progres bo ograniczyłem do jednego papierosa dziennie i są takie dni że tych papierosów nie palę w ogóle.
Siłownia i zdrowsze odżywianie, czyli kolejny standard . Będzie to moja kolejna próba ale tym razem mam jakiś cel mianowicie chcę wystartować w Biegu Niepodległości i osiągnąć wynik którego po prostu nie będę się wstydził.
Ustatkowanie się w jakimś tam stopniu, znaleźć tę wyjątkową dziewczynę. Powiedzieć dość przelotnym znajomościom z których niewiele wynikało.
Zacząć czytać więcej książek. Nigdy nie byłem molem książkowym w szkole nie czytałem nic, uważałem że jest to marnowanie czasu, dopiero od jakiegoś czasu poznaje prawdziwe uroki książek.
Poznać choć niewielką cześć europy, świata wyjechać gdzieś na wakacje .
Stać się lepszym człowiekiem, nie jestem jakąś złą osobą ale wierzę że mogę być jeszcze lepszy.
To na razie wszystko, mam nadzieję że mi się uda.
A Ty podejmiesz wyzwanie ? Zawsze możesz spróbować stworzyć swoją listę która pomoże ci zmienić coś w swoim życiu. Życzę ci powodzenia !

Możesz w to nie uwierzyć, ale kiedyś tu się mieściłeś. Trzymałem cię tak wysoko mówiąc twojej matce – ten dzieciak będzie najlepszy na świecie. Ten dzieciak będzie lepszy od wszystkich. I pięknie wyrosłeś. Był to cudowny widok, każdy dzień był niesamowity. Wtedy przyszedł czas abyś stał się mężczyzną, abyś sam sobie radził i zrobiłeś to.
Ale gdzieś po drodze zmieniłeś się, przestałeś być sobą. Pozwoliłeś by inni mówili, że nie jesteś dobry. A gdy zrobiło się ciężko zacząłeś szukać czegoś, na co mógłbyś zwalić winę. Wielkiego cienia.
Powiem Ci coś, co sam dobrze wiesz. Świat to nie tylko słońce i tęcza. To podłe i okrutne miejsce. Jaki twardy byś nie był powali Cię na kolana, dopóki czegoś nie zrobisz. Ty, ja ani nikt inny nie bije tak mocno jak życie. Ale nie chodzi o to jak mocno potrafisz uderzyć tylko o to, jak mocny cios możesz przyjąć i iść naprzód, ile możesz znieść i ciągle przeć do przodu. Tak się rodzą zwycięstwa . Jeśli znasz swoją wartość, to bierz co Ci się należy. Ale musisz być gotowy przyjąć ciosy, a nie wskazywać paluchem, że nie powodzi Ci się przez niego, nią czy kogokolwiek. Tchórzę tak robią, a Ty nim nie jesteś stać cię na więcej !

Chyba nie muszę pisać czyje są te piękne i prawdziwe słowa ;)