KOMUNO WRÓĆ?
Słucham ostatnio przynajmniej raz dziennie płyty "Dwa Narody" zespołu KSU i poważnie zastanawiam się czy nie kupić biletów na drugi dzień festiwalu TAURON LIVE OŚWIĘCIM, czyli na szesnastego czerwca tegoż obecnego roku, który to ma być dniem z polską muzyką punkową. A jeszcze oprócz KSU mają być ARMIA czy WŁOCHATY, więc zapowiada się uczta.
Tak w domu sobie rozmawiamy, że ten festiwal i ten dzień festiwalu zwłaszcza, to wyrzut sumienia dyrektora festiwalu pana Maciborka, który jest jednocześnie dyrektorem muzycznym radia RMFFM i pewnie chciałby, aby taka porządna muzyka była puszczana na tej antenie zamiast czy chociaż obok Alwaro Solera czy Luisa Fonsi. Niestety w radiu musi wysłuchiwać poleceń naszym zdaniem i puszczać muzykę? tak dziwną jaką śpiewa Sarsa czy Cleo.
Słuchając utworów KSU takich jak "Idź pod prąd" czy "1944", to mam szacunek dla śp.premiera Mieczysława Rakowskiego i jego urzędników, którzy zezwalali na puszczanie takiej muzyki w roku 1988 w Trójce i promowanie jej, a przecież byli jeszcze inni wieszczowie punka i za tym wieszczowie Polaków, których była administratorka jednego z portali literackich facebookowych twierdzi, że nie ma , a oni byli wtedy i są teraz. Dzisiaj za czasów dobrej zmiany pewnie już te piosenki - zawsze będące na czasie, bo teksty ich proste są zawsze ponad wszystkim czasami nie mogą być na pewno puszczane w polskim radiu i w obcych stacjach też - taką mamy wolność w dobie ucha prezesa i poczucie wartości.
Myślę, że ci którzy uznawani są za wieszczów przez autorytety, to tylko dyby są.
Autor