Menu
Gildia Pióra na Patronite

Walka o zrozumienie samego siebie i swojego życia

Przez całe życie człowiek walczy sam ze sobą, poznaje siebie, swoje możliwości, poprzez swoje dokonania, upadki, wzloty, rozczarowania. Sumą klęsk i niepowodzeń jest doświadczenie. Jeśli ktoś z twojego otoczenia dużo rzeczy w życiu przegrywał, nie znaczy, że przegrał wszystko. On nadal walczy. Im dłużej, tym wytrwalej, im wytwalej, tym solidniej. Jeśli odwagę buduje się na charakterze a charakter na doświadczeniu, to ten człowiek będzie niesamowicie odważny. Odwaga to nie strach, lecz panowanie nad nim. Stojąc w miejscu daleko nie zajdziesz, tylko łamiąc bariery osiągasz przełom. Nie przestaniesz się bać, jeśli nie będziesz robić nic, aby przestać się bać. Musisz stawić strachu czoła. Wracając do doświadczenia, to właśnie upadających można nazwać prawdziwie odważnymi; odważnymi by próbować. Zauważasz czyjeś upadki i okrzykujesz go słabym, gdyż w rzeczywistości nie wiesz czy to ty właśnie przy nim nie jesteś słaby, bo jeśli nie masz doświadczenia wojaczki z samym sobą i z życiem to nie masz nic do powiedzenia na ten temat, nie jesteś wtedy silny, a właściwie to nie wiesz, bo nie znasz swoich możliwości, nie znasz siebie, nigdy nie próbowałeś walki, nie miałeś okazji, lub nie chciałeś ich szukać, nie prowokowałeś życia. Jednak nie zawsze jest zwycięstwo. Nawet w brutalnej prawdzie, rzadko , jeśli nie wcale. Nie mniej jednak jeśli nie próbujesz walczyć, czy nie jesteś nihilistą? Wolisz takie życie w cieniu drugiego człowieka , wolisz przyglądać się jak ktoś inny łamie swoje granice dotychczasowych możliwości i barier, wspina się na swój Everest. Nie będziesz przy tym czuł szczęścia, jeśli sam nie zaczniesz tej wspinaczki. Życie opiera się na walce, o każdą jedna wartość trzeba zawalczyć. Pamiętaj, że rzadko jednak się wygrywa, ale jednak wygrywa. Mimo wszystko żyj tak, abyś pod koniec życia był z siebie dumny, żebyś czuł tę wartość życia, wiedział, że nie ma nic za darmo. Żebyś miał tę satysfakcję ze świadomości, że walczyłeś, próbowałeś, nie byłeś nihilistą. Że nie potrafileś przyglądać się jak niebieskie pozostaje niebieskie a żółte żółte i za wszelką cenę próbowałeś z tego zrobić kolor zielony... Któregoś dnia opowiesz mi o swojej walce, o naszej walce. Dlaczego dopiero wtedy? Bo walka nauczy cie żyć bez strachu. Wtedy będziesz dopiero w stanie mówić o tym, co się w tobie zmieniało przez czas, gdy walczyłeś. Walka uczy, zmienia, kształtuje osobowość, charakter. Nie bój się być człowiekiem silnym. Czasem trzeba pozwolić sobie na ryzyko, którego efektem będą siniaki, buty na twarzy , lecz właśnie wtedy nie możesz odpuścić. Właśnie wtedy musisz pobiec za celem do końca. Życie stara się nam pokazać, że możemy znieść wiele, a dzięki temu nauczyć się doceniać. Doceniać wszystko to, na co nie zwracałeś uwagi przed tymi "butami na twarz" , o które wcześniej tak się prosiłeś, aby otworzyły ci oczy i umysł.

3754 wyświetlenia
91 tekstów
0 obserwujących