Menu
Gildia Pióra na Patronite

Polityka w sporcie...

Irracja

Irracja

Ostatnio sporo zamieszania wywołała decyzja Macieja Rybusa. Ten piłkarz, reprezentant polski zdecydował się na pozostanie w Rosji i podpisaniu kontraktu ze Spartakiem Moskwa.

https://www.pudelek.pl/tak-maciej-rybus-zyje-z-rodzina-w-moskwie-pilkarz-reprezentacji-jest-krytykowany-za-podpisanie-kontraktu-z-rosyjskim-klubem-zdjecia-6779369517406944g

Oczywiście, zaraz posypała się lawina oskarżeń o zdradę Polski, o pogoni za "krwawymi pieniędzmi", itd. Z jednej strony można takie wnioski wysnuć z tej decyzji. Jednak, czy ktoś zwrócił uwagę na niektóre szczegóły wypowiedzi samego Rybusa i jego agenta? Mam na myśli takie słowa jak ..." Sytuacja z Rybusem była złożona"... , czy ..."troska o dobro rodziny i jej bezpieczeństwo"...

W latach siedemdziesiątych ubiegłego wieku, moja rodzina gościła sportowców z ówczesnego ZSRR. Byli zachwyceni, same superlatywy o Polsce i Polakach. Przy pożegnaniu spytałem jednego z nich - "Co opowiesz o nas u siebie".. "Że Polska to kraj czerwonej burżuazji" - odpowiedział. "Jak to?" - spytałem. Z pewnym żalem w oczach wziął mnie na bok i cicho odpowiedział - "Widzisz, mam tam rodzinę i nie chcę jej skazywać na reperkusje, lub nawet śmierć".

Od tamtych lat sytuacja w Rosji niewiele się zmieniła. Dlatego nie tak trudno dziś wyobrazić sobie pewną rozmowę telefoniczną.
... Słuchajcie Rybus. W obecnej sytuacji nie wypuścimy waszej rodziny z kraju. Wszak mają obywatelstwo Rosyjskie. Ale wy też macie wybór, nasza propaganda potrzebuje byście podpisali kontrakt ze Spartakusem Moskwa. Albo wasza rodzina poniesie reperkusje. Łagry potrzebują "pracowników". Zaś Wielka Wszech Rosja potrzebuje młodego ortodoksyjnego mięsa armatniego. Macie wybór, Rybus...

Nie zazdroszczę Maciejowi Rybusowi. Bo któż pomoże wyjechać jemu i jego rodzinie do kraju, gdzie (bez obawy o swoją rodzinę) będzie mógł jasno wyrazić swoje rzeczywiste poglądy?

Na razie pozostał sam na sam z hejtem i oskarżeniami. A w tle czają się "putinowskie służby specjalne"...

173 894 wyświetlenia
2673 teksty
247 obserwujących
Nikt jeszcze nie skomentował tego tekstu. Bądź pierwszy!