KOBIETA?
Mantra skrobania szyb w aucie ze szronu, lodu, kojarzy mi się ostatnio nieuleczalnie z moją znajomą , czyli człowiekiem płci przeciwnej. Tu nadmienię, że połączenie się ludzi przeciwnych płci w jedność, to chwila najwspanialsza we wszechświecie i razem tworzą boskość. Moja znajoma jest w przedziale wiosen od 45 do 35, tak piszę , bo jej się zdaje , że młodnieje. No i ja tak sobie myślę, skrobiąc te szyby codziennie, że gdyby była moją żoną, kochanką lubo dziouchom, to miałbym z nią wielki problem, bo grę wstępną musiałbym rozpocząć od wzięcia do rąk pilnika, tarnika, szpachelki, dłuta lub siekierki i ociosania, wycheblowania, starcia, okorowania z niej całej chemii, którą na siebie nakłada nie wierząc w swoją kobiecość, a chemia ta, ten tynk, ta murarka morduje w niej to co jest w niej istotne i decyduje, że jest naturalną, piękną kobietą! Jak ja miałbym ją pocałować czy przytulić??? Od razu nachodzą mnie wizje toksycznej , śmierdzącej, chemicznie smakującej mazi rozkładającej się na języku i wargach! Kruszący się gruz z rzęs i powiek spada między zęby i pod powieki i szczypie i strzela jak piasek w komunistycznej mortadeli!!!Koniec końców zamiast zespolenia- pięknego jak zjednoczenia przedsiębiorstw epoki socrealizmu, kończę przymiarki wielkim, rozłożystym, kolorowym pawiem. Pozostałoby mi więc pominąć radości gry i manipulacji wstępnej i przejść bez korowania do zerżnięcia owego drzewa, ale czy tak się godzi i czy tak potrza??? Ot demaskujem tu brutalny świat koncernów farmaceutycznych, który zamienia te nam najcudowniejsze istoty w dzieła popkultury, a to nie jest już KOBIETA.
Autor
3 December 2017, 23:07
Bożenko, jak to możliwe, że nic na mnie nie działa?
Czyżbym zszedł i nikt mi nie raczył powiedzieć? :D
Hmm, jakoś nie cuchnę, więc chyba znów ściemniasz...
Widzisz, Ty nie jesteś obiektywna, ładne kobiety na mnie działają. :D
Związek przyczynowo skutkowy, fiu fiu, znów yestem w szoku. :))Ela, nie quś. :))
Dobranoc. :))
3 December 2017, 22:56
A może tak przed, kąpiel lub prysznic ? Może być wspólna i romantyczna :-)))
3 December 2017, 10:13
Dziękuję serdecznie za Wasze opine. Oczywiście pozostaje przy swoim zdaniu i po czterech latach od napisania tekstu opinii o makijażu nie zmieniam. Dziś może bym użył innych słów. Pozdrawiam.
3 December 2017, 01:41
Mirek, pewnie byś się zdziwił, ale panowie również mają różne kompleksy, maskują to, czy tamto, poddają się różnym zabiegom i często to także przynosi odwrotny efekt. Też ubolewam, kiedy piękna dziewczyna niszczy sobie naturalną urodę, ale... to jej uroda i nic mi do tego. Pytasz, czy to kobieta? To człowiek, może nieszczęśliwy, może zakompleksiony, może chory, może zaszczuty medialną papką na temat panujących kanonów piękna,
a w środku wrażliwa osoba. Nie znam tej pani, ale po wyglądzie nie da się ocenić drugiego człowieka.
Media robią pranie mózgów promując pewne wzorce urody i sprzedając widoczne, jako najważniejsze dla człowieka, wiele osób nie jest zadowolonych ze swojego wyglądu, ale takie stawianie sprawy wpędza ludzi w kompleksy, a przy okazji napędza klientów różnym gabinetom i producentom wszelkich "maści" na cudowną urodę. Mirek, może ta pani nie spotkała faceta, który powiedziałby jej, że jest piękna, tylko trafia od lat na sprzedawców plastiku?...
Dobranoc. :)